Sport
Piłkarze Chełmka do końca drżeli o wynik
Do przerwy Chełmek prowadził z Zagórzanką 3-0. Po zmianie stron goście zdobyli kontaktowe gole, jednak zabrakło im czasu, by wyrównać.
PIŁKA NOŻNA
Klasa okręgowa - Oświęcim
UKS KS Chełmek - Zagórzanka Zagórze 3-2 (3-0)
1-0 Piotr Cieciera (10), 2-0 Daniel Pik (25), 3-0 Grzegorz Kantek (35), 3-1 Arkadiusz Biesek (75), 3-2 Kamil Kądziołka (85)
Chełmek: Żołneczko - Kumanek, Wójcik, Chylaszek, Sidor, Vilchynskyy (60. Domżał), Warzecha (78. Cieśla), Pik, Cieciera (75. Wierzbic), Kustra, Kantek (90. Światłowski)
Zagórzanka: Madeja - Kądziołka, Pieczka, Radosz, Prażmowski, Sabuda, Kaczmarski (80. Bogacz), Psioda, Woźniak (70. Hodur), Biesek, Bujakiewicz (46. Krawczyk)
W pierwszej odsłonie gospodarze zdominowali rywali. Efektem były trzy gole. Po dograniu Kantka wzdłuż bramki do siatki trafił Cieciera. Kwadrans później ponownie Kantek zacentrował na głowę Pika, który ubiegł bramkarza. Przy trzecim golu jego autorem był sam Grzegorz Kantek. Trafił bezpośrednio z rogu.
Po zmianie stron goście zagrali znacznie odważniej. Na kwadrans przed końcem aktywny Łukasz Krawczyk podał do Bieska, a ten mimo asysty aż czterech rywali trafił w długi róg. W 85. minucie Zagórzanka po strzale z woleja Kamila Kądziołki miała już do odrobienia tylko bramkę. Mimo kilku sytuacji (m.in. strzał Sabudy z wolnego obronił bramkarz Chełmka) gościom zabrakło czasu na wyrównanie.
- Po zmianie stron mieliśmy swoje sytuacje, ale "setki" zmarnowali Cieciera, Kustra i Kantek. Goście byli skuteczniejsi i w końcówce zrobiło sie nerwowo. Njaważniejsze są jednak trzy punkty, bo kilka wcześniejszych spotkań nam nie wyszło - przyznał Paweł Sidorowicz, trener Chełmka.
- Zagraliśmy bez dwóch środkowych pomocników, co miało duży wpływa na wynik. Po zmianie stron wyglądało to lepiej, między innymi dzięki postawie zmiennika Łukasza Krawczyka. Choć pod bramkę rywali w końcówce kilka razy zapędził się też nasz bramkarz, nie udało się zdobyć punktu - żałował Piotr Szczotka, szkoleniowiec Zagórzanki.
Niwa Nowa Wieś - Victoria Zalas 7-0
Halniak Maków Podhalański - LKS Żarki 1-0
Brzezina Osiek - Górnik Libiąż 1-1
Nadwiślanin Gtomiec - LKS Jawiszowice 2-2