Chrzanów
Bolesław Kosowski opowie o Fabloku
Osoby, które w piątek o godz. 17 pojawią się w chrzanowskiej bibliotece, na pewno nie pożałują. Dzieje pierwszej w Polsce Fabryki Lokomotyw Fablok przypomni jeden z największych jej znawców.
Mowa o Bolesławie Kosowskim, emerytowanym inżynierze, pracującym w tym zakładzie w latach 1969-2013. Jest on autorem wielu artykułów poświęconych Fablokowi i jego załodze.
- Chcę przedstawić historię pierwszej w Polsce Fabryki Lokomotyw Fablok, gdzie zatrudnienie przez dziesiątki lat znalazło wielu chrzanowian. Poza lokomotywami Fablok zajmował się produkcją parowozów wąskotorowych, walców drogowych, a nawet autobusów dla PKP. Zagranicznymi odbiorcami chrzanowskich lokomotyw w okresie międzywojennym były przede wszystkim: Bułgaria, Łotwa i Maroko - zachęca do przyjścia na wykład Bolesław Kosowski.
W ten piątek autor przybliży część historii Fabloku. Temat będzie kontynuował 7 kwietnia, również od godz. 17.
Komentarze
7 komentarzy
Najwięcej za pazurami w sprawie upadłości Fabloku maja związki zawodowe i ich niedouczeni ale rządni władzy liderzy! W firmie panowały układy ,kumoterstwo za cichym przyzwolenie w/w !
Przepraszam za samo h...
Czegoś tu nie rozumiem ,facet chce opowiedzieć jak to dawniej bywało ,poświeca czas zeby młodzi posłuchali,a tu wylewanie swoich zali .Miejcie pretensje do siebie, swoich kolegów ze wybierali samyh cwniaków.To Wasi min koledzy Was.......Dlaczego nie zgłaszaliscie do prokuratury ,do Pipu co się dzieje w zakładzie.To była spółka pracownicza!!!!!
Trzeba się pierońsko nudzić żeby słuchać wspominków o Fabloku czy PKSie. A że nie istnieją? No i co z tego? To nie pierwsze i nie ostanie firmy które upadły. Firma upadła, straciłeś pracę, poszukaj innej. Nie ma w Chrzanowie, poszukaj dalej. Chrzanowianie i tak są w stosunkowo nie najgorszej sytuacji mieszkając w połowie drogi między Krakowem i Katowicami. Jest gdzie szukać. A że trzeba dojechać? Trudno. Ja dojeżdżam od kilkunastu lat i żyję. Lepsze to niż "zasilić PUP" i płakać że się "straciło nadzieję na pracę".
Gdzie był ten Pan i wielu podobnych ,,działaczy i sympatyków " jak przez wiele lat Fabloku przeprowadzano przemyślaną i konsekwentną EUTANAZJĘ Fabloku ? A teraz zostały tylko wspominki na trupie zakładu...Wielu winnych unicestwieniu zakładu po rozprawach sądowych powinno się postawić pod ścianą i rozstrzelać...
Jurek, dokładnie tak, będzie rozprawił o powolnej agonii FABLOK-u. O rozczarowaniu pracowników i ich rodzin warto byłoby opowiedzieć, o tych wszystkich, którzy zasilili PUP i stracili nadzieję na pracę.
inżynier? Opowie chyba jak FABLOK zlikwidowali .