Alwernia
Po wykryciu ptasiej grypy kierowcy jeżdżą po matach
Wjeżdżając do Alwerni od strony Grojca i Regulic, natkniemy się na rozłożone na jezdni maty dezynfekcyjne. Ma ich być więcej.
Ognisko ptasiej grypy wykryto w Porębie Żegoty. Obszar zapowietrzony został wyznaczony w promieniu trzech kilometrów.
Na razie maty dezynfekcyjne są na szosach powiatowych: ul. Grojeckiej w Grojcu i Prusa w Alwerni.
- Materiał rozłożony na jezdni polewamy specjalnym środkiem co osiem godzin. Robią to na zmianę różne jednostki OSP. Ten środek miesza się z wodą - mówi Krzysztof Ciupek, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Grojcu.
Ewa Kawula, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Chrzanowie, informuje, że trzy kolejne maty dezynfekcyjne powinny się pojawić na drogach gminnych: z Mirowa do Kamienia, ul. Nowowiejskiej w Okleśnej i ul. Krasickiego w Alwerni.
Komentarze
5 komentarzy
urzędnicy jadą po bandzie a kierowcy po matach
Tzn. tylko na bieżniku opony się przenoszą?!
Chciałbym uspokoić że PTASIA GRYPA w żadnej postaci NIE JEST groźna dla ludzi tylko dla innego domowego ptactwa. A w mieście najwięcej różnorodnej zarazy roznoszą golębie dokarmiane na masową skalę przez bezmyślnych i niedouczonych ludzi. A tutaj zagrożenie chorobowe dla ludzi a szczególnie dzieci jest BARDZO DUŻE...
Informacja na czasie.. maty rozłożono przynajmniej 5 dni temu..
Wykrycie ogniska wysoko zjadliwej ptasiej grypy podtypu H5N8, to powód wystarczający do utylizacji ptactwa w promieniu kilkunastu kilometrów. Tak postępują w innych krajach. U nas czyni się zwykłe czary-mary, igra z niebezpieczeństwem, bo jak inaczej nazwać tak mało radykalne środki ostrożności. Kilka mat dezynfekcyjnych rozłożyli, jeszcze kilka rozłożą, i na razie problem z głowy, spróbujemy przetrwać.