Nie masz konta? Zarejestruj się

Krzeszowice

Stuletni pan Franciszek nie chciał usiąść

05.11.2016 17:42 | 0 komentarzy | 5 984 odsłon | Łukasz Dulowski

- Trzeba pracować nie tylko dla siebie, ale również dla innych. Wtedy żyje się dłużej - mówi świętujący setne urodziny Franciszek Pióro z Krzeszowic.

0
Stuletni pan Franciszek nie chciał usiąść
Stuletni Franciszek Pióro przyjmuje życzenia od Witolda Kulczyckiego, wiceburmistrza Krzeszowic
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W sobotę piękną uroczystość w willi Domańskich w Nawojowej Górze zorganizowało jubilatowi Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Krzeszowickiej. Pan Franciszek jest obecnie najstarszym członkiem SMZK. Życzenia przyjmował na stojąco, a trwało to trochę.

- Panie Franciszku, proszę usiąść - zaproponował któryś z gości.

- Przecież nogi mam zdrowe - odparł nieco zdziwiony stulatek.

Franciszek Pióro urodził się 5 listopada 1916 r. w Krzeszowicach. Jego ojciec był legionistą i działaczem ludowym. On, jako żołnierz Wojska Polskiego, walczył z Niemcami podczas kampanii wrześniowej. Pracował w urzędach i w kopalni w Czatkowicach.

- Od 60 lat hoduję pszczoły. Regularnie jem miód. I to też jest przepis na długowieczność - podkreśla.