Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Piłkarze znów grzeszyli, ale się przełamali

30.10.2016 13:42 | 0 komentarzy | 3 669 odsłony | Michał Koryczan
Ostatnia aktualizacja: 30.10.2016 16:02

Grający w lidze wojewódzkiej juniorzy starsi MKS Trzebinia-Siersza przerwali serię czterech porażek z rzędu, pokonując futbolowe nadzieje drugoligowej Puszczy Niepołomice.

0
Piłkarze znów grzeszyli, ale się przełamali
Zawodnik MKS Karol Łubik (na pierwszym planie) w pojedynku z graczem Puszczy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA NOŻNA

Małopolska Liga Juniorów Starszych - grupa pierwsza

MKS Trzebinia-Siersza - Puszcza Niepołomice 2-0 (0-0)
1-0 Łukasz Sochacki (71), 2-0 Jakub Skrzypek (80)

Trzebinia: Dziadzio - Borkowski, Lasik, Chmielowski, Jarosz, Rzepa (83. Celiński), Tajs, Skrzypek (83. Głowacz), B. Kurek, Łubik (89. Gurgul), Sochacki

Niepołomice: Dykas - Proszek, Książek, Paluch, Szewczyk, Adamczak, Stós, Kura, Taborski, Barwiołek, Biernat

Sędziowie: Jonasz Kita, Michał Gębala, Bartłomiej Gębala (KS Chrzanów)

Zespół gospodarzy odniósł trzecie zwycięstwo w tym sezonie, przerywając tym samym złą passę czterech przegranych spotkań z rzędu.
W tabeli obie ekipy dzieliła przed niedzielnym meczem różnica ośmiu punktów, na korzyść Puszczy. Na boisku to jednak miejscowi zaprezentowali się z lepszej strony i zasłużenie pokonali piłkarskie nadzieje drugoligowego klubu, które do Trzebini przyjechały "gołą" jedenastką.
Ekipa z Niepołomic właściwie tylko raz poważniej zagroziła bramce strzeżonej przez Damiana Dziadzio.
W 83. minucie (goście przegrywali już 0-2) Dawid Książek spudłował z dziesięciu metrów, mając przed sobą pustą bramkę.
Gospodarze powinni prowadzić już po pierwszej odsłonie. Tak jak w ostatnich spotkaniach grzeszyli jednak nieskutecznością. W klarownych sytuacjach zimnej krwi zabrakło Damianowi Rzepie i Łukaszowi Sochackiemu.
Ten ostatni, mający już za sobą udany debiut w trzeciej lidze, zdołał wpisać się na listę strzelców po przerwie. Uderzeniem z najbliższej odległości otworzył wynik w 71. minucie.
Zwycięstwo MKS przypieczętował Jakub Skrzypek. Wykorzystał zgranie piłki głową przez Sochackiego i w sytuacji sam na sam nie dał szans Kamilowi Dykasowi.
- Nie pozwoliliśmy grać rywalom. Gole dla nas musiały w końcu wpaść. Trzy punkty cieszą, bo dawno ich nie było. Mamy problem ze strzelaniem bramek, co pokazał choćby nasz ostatnio pojedynek z Niecieczą. Poprawiliśmy już nieco skuteczność i myślę, że będzie dobrze - mówi Bartosz Kurek, kapitan MKS.

Klasa okręgowa - Oświęcim
LKS Żarki - Cedron Brody 1-5

Klasa A - Kraków II
Górzanka Nawojowa Góra - Dragon Szczyglice 0-0

Klasa A - Oświęcim
LKS Bobrek - Solavia Grojec 4-0

Klasa B - Chrzanów
Lew Olszyny - Korona Mętków 1-1
Zryw Brodła - Tempo Płaza 0-5
SPRiN Regulice - Wisełka Rozkochów 5-0
Nadwiślanka Okleśna - Victoria 1918 II Jaworzno 1-1


UNIHOKEJ

Ekstraliga kobiet - grupa B
UKS Multi 75 Killers Kraków - PUKS Trzebinia 5-7