Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Arka ugrzęzła na boisku w Alwerni

22.10.2016 15:12 | 0 komentarzy | 3 983 odsłony | Michał Koryczan, Marek Oratowski
Ostatnia aktualizacja: 22.10.2016 21:20

Pierwsze punkty w sezonie stracił wicelider chrzanowskiej A-klasy Arka Babice. Efektowne zwycięstwo w Krakowie odniosła Górzanka Nawojowa Góra. Ze względu na obfite opady deszczu i zły stan boisk część futbolowych pojedynków została odwołana. MTS przegrał pierwszy mecz u siebie.

0
Arka ugrzęzła na boisku w Alwerni
Piłakrze trzebińskiego MKS (żółto-czanre stroje) pojechali do Rzeszowa, ale zaplanowanego meczu z miejscową Stalą nie rozegrali
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA RĘCZNA

I liga

MTS Chrzanów - AZS AWF Biała Podlaska 24-26 (13-10)

MTS: Gil, Górkowski - Rola 5, Wierzbic 1, Kowal 1, D. Skoczylas 1, Sieczka, Madeja, Żydzik, Orlicki 5, Kirsz 3, Stroński, M. Skoczylas 8, Bednarczyk, Bogacz

Goście nie byli faworytami, ale pokazali w Chrzanowie lwi pazur. Do 42. minuty wydawało się, że MTS ma mecz pod kontrolą. Wtedy gospodarze prowadzili 20-15. Akademicy w ciągu pięciu minut rzucili pod rząd pięć bramek i spotkanie zaczęło się niemal od nowa. Z tym, że gracze AZS-u złapali wiatr w żagle i narzucili swój styl gry. Jakub Rusin i Maksim Kruchkou skutecznie wykańczali ich szybkie ataki. Dla odmiany miejscowi marnowali dobre okazje. Także dwa rzuty karne. Inna sprawa, że w bramce gości wiele piłek odbił Damian Chmurski. Tym samym niespodzianka stałą się faktem i MTS przegrał pierwszy mecz na własnym parkiecie.
Na pewno nie zlekceważyliśmy rywala. Zawaliliśmy w końcówce. Może zabrakło nam trochę koncentracji, a na pewno skuteczności. Jeszcze raz okazałó się, że w tej lidze każdy może wygrać z każdym. Postaramy się o to, by punkty zdobyć w Kaliszu i wreszcie wygrać pierwszy wyjazd - stwierdził bramkarz gospodarzy Marcin Górkowski. W sobotę był jedną z jaśniejszych postaci zespołu.
Czerwoną kartkę za trzecie przewinienie zobaczył po raz kolejny w tym sezonie Kamil Kirsz, osłabiając zespół na 18 minut przed końcem. Właśnie wtedy goście ruszyli do ataku.

 

PIŁKA NOŻNA

III liga - grupa czwarta

Stal Rzeszów - MKS Trzebinia-Siersza - odwołany ze względu na zły stan boiska
Intensywne opady deszczu dały się we znaki trzecioligowcom. Arbiter spotkania w Rzeszowie zdecydował przed spotkaniem, że nie dojdzie ono do skutku.
- Faktycznie, boisko było bardzo grząskie. Myślę, że sędzia podjął słuszną decyzję. Patrząc tak na chłodno, może to nam wyjść na plus, bo w zespole mamy paru chorych i poobijanych zawodników. Szkoda, że decyzja o odwołaniu zawodów nie została podjęta dzień wcześniej. Nie ponosilibyśmy wówczas niepotrzebnie kosztów związanych z wyjazdem na mecz - mówi Robert Moskal, trener MKS.
W następnej kolejce zespół z Trzebini podejmie na swoim stadionie JKS 1909 Jarosław (sobota, 29 października, godz. 14). Wcześniej, bo w środę, 26 października, siedmiu zawodników MKS weźmie udział w konsultacji kadry Małopolski przygotowującej się do krajowych eliminacji UEFA Regions' Cup.

Klasa okręgowa - Kraków II

Clepardia Kraków - Świt Krzeszowice - odwołany ze względu na zły stan boiska

Klasa okręgowa - Oświęcim

Zagórzanka Zagórze - Halniak Maków Podhalański 2-2

Dąb Paszkówka - Nadwiślanin Gromiec 0-3

Victoria Zalas - Garbarz Zembrzyce - odwołany ze względu na zły stan boiska

Klasa A - Chrzanów

MKS Alwernia - Arka Babice 2-2 (1-2)

0-1 Wojciech Kwiatkowski (6-karny), 1-1 Paweł Łukasik (10), 1-2 Paweł Jaromin (40), 2-2 Mateusz Pocztowski (82)

Alwernia: Ryś - Kozyra, Siatka, Jajko, Klimkowicz, S. Tekielak (46. Fabiś), Jasieczko, M. Knapik, Dudek, (70. Zieliński), Majka, Łukasik (80. Pocztowski)

Babice: Proksa - B. Paprot, Kasperczyk, Zając, Kwiatkowski, S. Jaromin, Bartyzel, Bieda, Kaźmierczyk, Bąba (75. K. Głogowski), P. Jaromin

Zespół z Babic stracił pierwsze w tym sezonie punkty. Alwernia przerwała znakomitą passę Arki - dziewięciu zwycięstw z rzędu.
Punktem zwrotnym sobotniego spotkania była jedenastka, zmarnowana przez Sebastiana Jaromina (obronił Tomasz Ryś) na początku drugiej odsłony.
- Wszyscy się bali wykonać ten rzut karny. Dopiero trener wyznaczył Sebastiana. Ten uderzył jednak zbyt lekko. Nie tacy zawodnicy już nie strzelali jedenastek - mówi Bartosz Paprot, zawodnik Arki.
- Boję się, że po stracie trzeciego gola już byśmy się nie podnieśli - przyznaje Paweł Olszowski, szkoleniowiec Alwerni.
Do przerwy to jego drużyna przegrywała 1-2. Na gola Wojciecha Kwiatkowskiego z rzutu karnego bardzo szybko odpowiedział Paweł Łukasik, który skutecznie egzekwował rzut wolny. W 40. minucie ponowne prowadzenie gościom dał Paweł Jaromin. Popisał się precyzyjną główką po centrze Sebastiana Jaromina.
Punkt miejscowym uratował Mateusz Pocztowski, wprowadzony na boisko zaledwie dwie minuty wcześniej.
Paweł Olszowski wykazał się zatem nosem trenerskim. Szczególnie, że asystę przy bramce zanotował inny zmiennik - Norbert Zieliński.
- Spotkanie mogliśmy zarówno wygrać, jak i przegrać. Remis wydaje się zatem wynikiem sprawiedliwym. Z pewnością jesteśmy nieco zawiedzeni, bo w czwartym meczu siebie notujemy trzeci remis - mówi Paweł Olszowski.
- Rezultat nie krzywdzi żadnej z drużyn. Na grząskim boisku mieliśmy sporo problemów. Ja sam nie nadążałem za szybkimi rywalami. Trzeba przyznać, że trener gospodarzy trafił ze zmianami. Straciliśmy pierwsze punkty w sezonie, ale sprawa pierwszego miejsca jest nadal otwarta - uważa Bartosz Paprot.

Korona Lgota - Wolanka Wola Filipowska 4-1

Orzeł Balin - Tęcza Tenczynek 3-2

Start Kamień - Unia Kwaczała 4-0

Klasa A - Kraków II

Dąbski Kraków - Górzanka Nawojowa Góra 0-5

Klasa B - Chrzanów

Victoria 1918 II Jaworzno - Zryw Brodła 5-0

Tempo Płaza - UKS Dulowa 2-0

Polonia Luszowice - UKS Górnik Siersza 5-1

Ruch Młoszowa - SPRiN Regulice - odwołany ze względu na zły stan boiska

Małopolska Liga Juniorów Starszych

Sokół Słopnice - MKS Trzebinia-Siersza 4-1

Małopolska Liga Juniorów Młodszych

Fablok Chrzanów - Bruk-Bet Termalica 1-2

Małopolska Liga Trampkarzy

Fablok Chrzanów - Wisła Kraków 0-4

Małopolska Liga Młodzików

Górnik Libiąż - Unia Tarnów 0-1

Co nas jeszcze czeka w ten weekend?