Nie masz konta? Zarejestruj się

Powiat chrzanowski

Nie tylko kobiety protestowały

03.10.2016 15:06 | 35 komentarzy | 8 341 odsłon | Anna Jarguz

Ponad sto osób przyszło w poniedziałek w południe na Plac Tysiąclecia, by manifestować przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Wśród zgromadzonych były nie tylko młode kobiety. Sporą grupę stanowiły dojrzałe mamy, a nawet babcie. Znalzalo się też kilku panów.

35
Nie tylko kobiety protestowały
Uczestnicy czarnego protestu w Chrzanowie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Uczestnicy akcji zorganizowanej w ramach Ogólnopolskiego Strajku Kobiet skandowali „Chcemy lekarzy, nie misjonarzy", „Hańba, posłowie budują piekło kobiet".

- Taka liczba zgromadzonych to sukces. Obawiałyśmy się, że z uwagi na pogodę, mało kto przyjdzie - przyznaje jedna z organizatorek akcji Agnieszka Szopa.

Uczestniczki zgromadzenia podkreślały, że nie są za aborcją, tylko przeciwko zaostrzeniu obowiązującej dziś ustawy dopuszczającej usunięcie ciąży w trzech przypadkach: gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, gdy zagraża życiu kobiety, gdy płód jest uszkodzony.

- Przyszłyśmy tu, by bronić życia. Chcemy badań prenatalnych i poszanowania praw kobiet. Chcemy same decydować za siebie. Wybór powinien należeć do nas, nie do polityków - mówią zgodnie Izabela Bryła, Andżelika Tokarz, Sylwia Wartalska, Aleksandra Czub.

Było też kilku panów, solidaryzujących się z kobietami:

- Kobiety same powinny decydować ze siebie, a nie jacyś panowie w sejmie, co często dzieci nie mają. Tu nikt nie mówi o usuwaniu ciąży dla własnego widzi mi się. To tragedia całych rodzin, także mężczyzn - podkreślają Andrzej i Marek.

Na plac Tysiąclecia przyszło też parę osób popierających projekt nowej ustawy, którzy są za całkowitym zakazem aborcji.

- Aborcja jest najwięszym gwałtem. 90 procent kobiet, które usunęły ciążę, popełnia samobójstwo. Tych ludzi, którzy tu skandują, trzeba by zapytać, czy chcieliby, aby ich dzieci je zabiły, gdyby nagle zostali mocno upośledzeni przez chorobę czy wypadek - mówi jedna z nich.