Szkoda, że trasa omija wszystkie najtrudniejsze podjazdy Garbu Tenczyńskiego i prowadzi drogami wojewódzkimi. W końcu wyścig ma być górski. Być może jest jak pisze liban.flagowka: po prostu wstyd byłoby wpuścić zawodników na tak fatalnie utrzymane drogi.

Szanowny Panie Redaktorze, Małopolski Wyścig Górski to drugi co do wielkości i rangi wyścig kolarski po Tour de Pologne w Polsce. Jako kibic kolarstwa uważam to za zaszczyt, że znakomici zawodnicy przejadą przez nasz powiat. Niestety dla Pana ważniejsze jest aby informację podać tak aby budziła kontrowersje. Czy chciał Pan zniechęcić ludzi do tego wyścigu? Czy przelom.pl jest tylko po to aby wymyślać problemy? Jak inaczej brzmiałby tytuł "Wielka impreza kolarska w powiecie chrzanowskim". Zostawiając nawet treść... Zmieniając trochę klasyka "Panie Redaktorze, Przełomie... nie idźcie tą drogą"

Pominę fakt istnienia tej daremnej imprezy, gdzie góry, a gdzie nasz powiat? Ale myślałem naiwnie, że powiat cokolwiek zrobi by poprawić stan dróg zwłaszcza na trasie prawdopodobnego fragmentu etapu z Bukowna do Czyżówki. Moje ulubione płyty przy elektrowni, to coś co powinni pokazywać w TV codziennie, tak by rozweselić telewidzów. Jeżeli ktoś tam jeżdzi jak ja to mam kolejny bubel - odcinek tzw obwodnica Bukowna przy byłej piaskowni, kto jechał to wie :) No ale płyty nie przebiją niczego w tym powiecie. W sumie mam propozycję na konkursu dla czytelników jak i redaktorów tej tzw "gazety" - najgorszy odcinek drogi w tzw "powiecie" :) Ja już wcyeđniej wybrałem, w Libiążu nie mam do czego się doczepić, no ale może mało widziałem :)