Nie masz konta? Zarejestruj się

Filipowice

Strażacy wiele godzin usuwali skutki nawałnicy

30.05.2016 13:11 | 0 komentarzy | 11 645 odsłon | Ewa Solak

Połamane drzewa na drogach i liniach energetycznych, rozlewiska wody przy rzece. Burza, jaka przeszła w niedzielę wieczorem przez Filipowice i Wolę Filipowską napędziła mieszkańcom dużo strachu. Strażacy przez kilka godzin mieli pełne ręce roboty.

0
Strażacy wiele godzin usuwali skutki nawałnicy
W Filipowcach strażacy udrażniali koryto wzbierającej gwałtownie i rozlewającej się na drogę rzeki. Fot. OSP Wola Filipowska
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zaczęło się po godz. 16, gdy pod wpływem wiatru drzewo przewróciło się na drogę tarasując przejazd w Filipowicach. Chwilę później następne spadło na linię energetyczną. Jeszcze jedno zatarasowało teren nieopodal wąwozu. Niedaleko miejscowej szkoły wylała natomiast rzeka. W Woli Filipowskiej piorun uderzył w pień drzewa, a to spadło na prywatną posesję.

- W pozostałej części gminy na szczęście nie było zbyt wielu problemów i zniszczeń, choć sytuacja mogła być naprawdę różna - przyznaje Mieczysław Odrzywołek komendant zarządu gminnego OSP w Krzeszowicach.

Strażacy do wieczora walczyli ze skutkami burzy. Obecnie sytuacja jest stabilna, choć prognozy pogody nie są optymistyczne.