Bolęcin
Takiego dzikiego wysypiska jeszcze nie było
Tony śmieci zostały podrzucone na teren dawnej jednostki przy ul. Trzebińskiej w Bolęcinie. Wokół roznosi się fetor.
Nieczystości wyglądają na odpady komunalne, zmieszane jak popadnie. Są szmaty, resztki jedzenia, plastiki, butelki. Ich ogromna ilość każe przypuszczać, że ktoś przyjeżdżał w to miejsce kilka, jak nie kilkanaście razy. Najpewniej w nocy.
W piątek rano skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Iwoną Sermak, zastępcą dyrektora powiatowego wydziału ochrony środowiska. Zapewniła, że urzędnicy jak najszybciej pojadą zobaczyć to wysypisko.
Po sprawdzeniu tego tematu dyrektor Sermak doprecyzowała, że starosta Janusz Szczęśniak już wcześniej powiadomił trzebiński komisariat policji. Postępowanie jest w toku.
Komentarze
14 komentarzy
Osoba mająca z urzędu pieczę nad tym terenem (była, lub obecna) powinna zeżreć te śmieci, a co się w bebechy nie zmieści, to powinna wywieźć na wysypisko na własny koszt. A potem precz z roboty.
stary zgred stare polskie przysłowie mòwi :po nitce do kłębka . nie wierzę coby nikt nie przyuważył wysypujących się tam śmieciarek
jakże pięknie pasuje tu hasło :Po nas porawiać nie trzeba . miało być lepiej a wyszło jak zawsze
W tym przypadku grzebanie niewiele da. Przecież "na oko" widać, po składzie i ilości, że prawie na pewno nie są to śmieci "prywatne", tylko "gminne". Na "99%" wyrzuciła je któraś z okolicznych (a może nieco dalszych) gmin "ręcami" wyłonionej w przetargu firmy śmieciowej, która to firma oszczędza w ten sposób na opłacie za przyjęcie na wysypisko, dzięki czemu mieści się w wynegocjowanych z gminą kosztach.
A ja zaś proponuję byłego posła z PO zaangażować , wszak to jego dzieło.
a ja proponuje przegrzebać te gòry śmieci wyszukać dane jakiekolwiek personalne zlokalizować miejsce pochodzenia wytworzenia i sprawa jasna dopierdzielić taką karę przedsìębiorcy ,firmie ktòra zrobiła ten syf że popamięta długie lata
Proszę sobie Stowarzyszeniem Obrona Terytorialna "buzi" nie wycierać i nie upolityczniać tego projektu - jak się nie znasz jeden z drugim to się nie wypowiadaj. Żenada.