Trzebinia
Korki tworzą się na krajówce. Kierowcy nie wytrzymują
- To skandal, żeby w cywilizowanym kraju łatać nawierzchnię na ruchliwej szosie w środku dnia. Jakby nie dało się tego robić w nocy! - w czwartek zadzwonił do „Przełomu" Marek Dworzyński, jadący z Chrzanowa do Trzebini
Chodzi o ul. Długą (DK 79). Gdy drogowcy wymieniali fragmenty asfaltu w sąsiedztwie przejścia dla pieszych, obok naszej redakcji, sznur samochodów zaczynał się na wiadukcie nad autostradą A4. Od drugiej strony też nie było lepiej.
- Po co te zdjęcia? - pytają robotnicy.
- Do gazety. Kierowcy się denerwują, że wykonujecie prace w godzinach szczytu - mówię.
- To niech się denerwują - słyszę od ekipy.
Iwona Mikrut-Purchla, rzeczniczka krakowskiego oddziału GDDKiA, informuje, że w czwartek utrudnienia w ruchu, na odcinku między Chrzanowem a Trzebinią, mogą potrwać do godz. 17. W piątek dalsze roboty zostały zaplanowane w godz. 7-17.
- Gdybyśmy cząstkowy remont nawierzchni prowadzili w nocy, to pewnie niektórzy mieliby pretensje, że nie dajemy spać. Myśmy to już wiele razy przerabiali - twierdzi rzeczniczka GDDKiA.
Komentarze
6 komentarzy
Ciekawe kiedy "szanowni" drogowcy wezmą się za remont ulicy Piłsudskiego w Trzebini. Tak fatalnej nawierzchni jak tam chyba nie ma w całym powiecie! Wstyd! Główna droga a dziurawa jak ser!!
Jak by była obwodnica Trzebini tak jak w każdym cywilizowanym mieście, to by droga była mniej obciążona i zniszczona, więc nie wymagałaby takich remontów i korków by nie było. A na obwodnicy jak by był konieczny remont, to GDDKiA mogłaby prowadzić remont w nocy i nikomu by nie przeszkadzali spać. Chyba logiczne. Panie Adamczyk czy pan się wreszcie obudzisz ze swojego letargu i zaczniesz działać, czy też dalej będziesz trwał w samouwielbieniu, bo stąd tylko krok do wyższej formy zadowolenie.
no to chyba coś nie tak jakość wykonania tych pseudo napraw jest fatalna .już kiedyś była podobna fuszerka na pogorskiej . Panie Redaktorze ciekawy jestem ile to kosztują nas podatnikòw te niesamowite naprawy nawierzchni
Kreton ostatnie zdanie mnie rozwalił na łopatki. Powiedz to wszystkim przedsiębiorcom i cudotwórcom nocnej zmiany. Ciekawe jak zareagują :P
kreton popieram. niektórym to się chyba za bardzo nudzi i żeby "zabłysnąć" to się wszystkiego czepiają. Proponuję aby pan Marek Dworzyński jeździł w nocy to nie będzie miał problemów.
Jechałem tam podczas prac i stałem nie dłużej niż 5 minut więc o co ta afera panie redaktorze? Chyba nie macie już o czym pisać. Najlepiej niech nie robią nic to będziemy jezdzić po dziurach.A w nocy to sie robi dzieci a nie pracuje.