Chrzanów
W Popielec wierni robią wielkopostne postanowienia
"Nawracajcie sie i wierzcie w Ewangelię" lub "Z prochu powstałeś i w proch sie obrócisz" - te słowa w kościołach towarzyszą obrzędowi posypania głów wiernych popiołem pochodzącym ze spalonych palm wielkanonocnych. Katolicy obchodzą dziś Środę Popielcową, rozpoczynającą Wielki Post.
Popielec przypada 46 dni kalendarzowych przed Wielkanocą. Tradycja posypywania w tym dniu głów popiołem ma ponad tysiąc lat. Ten dzień nie jest wolny od pracy ani świętem nakazanym. Mimo to w kościołach parafianie zjawiają się tłumnie.
- Tak zostałam wychowana, że ten dzień jest ważny, bo rozpoczyna Wielki Post. Temu czasowi towarzyszą osobiste postanowienia. W moim przypadku będą to większe wyciszenie oraz pilnowanie swojego języka - powiedziała nam Urszula Curyło z Pogorzyc.
Księża apelowali podczas porannych mszy świętych m.in. o całkowitą abstynencję od alkoholu przez cały Wielki Post i ofiarowania jej za konkretną osobę uzależnioną a także o jałmużnę.
- Nie chodzi o dawanie tego, co ci zbywa. Jałmużna jest ochotnym wyzbyciem się tego, co masz. Dawana w imię miłosiernego Boga nie upokarza, ale służy nawróceniu. Tak jak post jest rezygnacją z przyjemności i radości używania oraz otwarciem na drugiego człowieka - tłumaczył w homilii ks. Krzysztof Zając z parafii św. Mikołaja w Chrzanowie.
W Środę Popielcową katolików powyżej 14 lat obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Post ścisły (jeden posiłek do syta i dwa lekkie) dotyczy wszystkich od 18. do 60. roku życia.