Ziemia chrzanowska
Tłusty Czwartek - jakie pączki lubicie najbardziej?
Anna Łysik w czwartek kupiła dwadzieścia pączków. Wybrała niewielką cukiernię. Podobnie, jak Monika Pawelczyk i Karolina Bochenek. Uważają, że znacznie tańsze w marketach, mają zupełnie inną jakość. Ale dla wielu osób ważniejsza jest cena.
Tłusty czwartek dla większości z nas jest okazją do słodkiego świętowania. Niektórzy wychodzą ze sklepów i ciastkarni z pełnymi kartonami i siatkami.
- Nie kupiłam wszystkich dwudziestu dla siebie. Poczęstuję nimi uczniów. To nic, że są droższe, niż te w marketach. Ważne, że smaczne i dobre jakościowo - mówi Anna Łysik, nauczycielka w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Chrzanowie.
Ceny pączków wahają się od 45 gr w wielkopowierzchniowych sklepach do niecałych 2 zł w cukierniach. Różnice są więc duże.
- Kupiłam za 1,50 zł. Dla dzieci z wiśnią, a dla dorosłych z różą. Jakość jest ważna - przyznaje Monika Pawelczyk.
Niektóre cukiernie włączyły się w akcję charytatywną Fundacji Kapucyni i Misje "Pączek dla Afryki". Kupując "afrykańskiego pączka" możecie przekazać pieniądze na rzecz dzieci z Republiki Środkowoafrykańskiej i budowanie studni w Czadzie.
- Mamy specjalną puszkę przeznaczoną na zbiórkę. Każdy może pomóc. Akcję prowadzimy nie tylko w Tłusty Czwartek, ale także przez następne dni - mówi właściciel krzeszowickiej Melby Andrzej Mędrala.
Symbolicznego pączka można przesłać do Afryki także przez internet (informacje na stronie www.fundacja.kapucyni.pl).
Komentarze
2 komentarzy
A ja kupiłem w Kauflandzie 6-cio pak pączkowy w niegniotącej foremce i powiem Wam ...wspaniałe naprawdę...a byłem pełen obaw bo smakoszem jestem i byle czego nie ruszę...udało się...
Najbardziej lubię domowe pączki, dlatego też wczoraj sama zrobiłam.