Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Dzieci jeżdżą na sankach między samochodami

18.01.2016 10:55 | 9 komentarzy | 8 572 odsłon | Anna Jarguz

Rodzice apelują o zamknięcie dla zmotoryzowanych łącznika ulic Luzara i Młoszowskiej. To jedno z ulubionych miejsc zimowych zabaw najmłodszych. Mają poparcie rad osiedla ZWM i Centrum. Urzędnicy mówią „nie".

9
Dzieci jeżdżą na sankach między samochodami
Górka przed cmentarzem to jedno z ulubionych miejsc zabaw
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Gdy spadnie śnieg, na górce przed cmentarzem przy ul. Luzara codziennie można spotkać dzieci zjeżdżające na nartach i sankach. Tak jest od lat. Niestety, w tym roku maluchy muszą uważać na samochody. Odkąd urzędnicy otwarli drogę przez pola, wielu kierowców chcąc ominąć centrum Trzebini, jeździ właśnie tędy.

- Choć widzą dzieci na sankach i tak wjeżdżają w drogę. To niebezpieczne. Droga jest śliska. Ktoś może nie zdążyć zahamować i dojdzie do tragedii - mówi Agnieszka Strycharska.

Rada Osiedla ZWM oraz Rada Osiedla Centrum wiele tygodni temu wystąpiły do gminy o zamknięcie łącznika. Ale urzędnicy nie chcą tego zrobić.

- Droga pozostanie w stanie obecnym. Nie jest to wyznaczone miejsce zabaw dla dzieci i gmina nie może odpowiadać za ich bezpieczeństwo - mówi Krystyna Duda, naczelnik wydziału rozwoju w Urzędzie Miasta w Trzebini.