- Problem braku wody może dotyczyć 20, może 30 domów. Dopiero oceniamy sytuację, stąd trudno powiedzieć jak długo może potrwać usuwanie awarii. Oczywiście mieszkańcom zapewnimy dostęp do wody - informuje Tadeusz Arkit, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie.

Droga zapadła się zaraz za przejeżdżającą śmieciarką. Niewiele brakowało, by samochód wpadł do gigantycznej wyrwy. Na miejsce przyjechała policja i przedstawiciele urzędu gminy. Droga została wyłączona z ruchu.

Kiedy pojawiła się ekipa wodociągów, fachowcy ustalili, że to skutek awarii wodociągu. To nie pierwszy tego typu problem w tym rejonie. Do podobnej doszło kilkadziesiąt metrów dalej dwa lata temu.

- Coś zostało przed laty niezasypane, może jakiś kanał, może coś innego. Pod drogą są pustki. Od czasu do czasu coś się tam zapada i wówczas ucina nam wodociąg - wyjaśnia Arkit.

Jak informuje Dominik Ciaputa z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego za usuwanie awarii specjaliści z wodociągów mają się zabrać we wtorek (12 stycznia) po godzinie 14.