Libiąż
Mieszkańcy o wstrząsach: Jakby pocisk uderzył w dom
Prawie dwieście zgłoszeń odebrali w środę do południa pracownicy Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Wystraszeni mieszkańcy dzwonią do straży pożarnej, a także do redakcji "Przełomu". Wielu osobom w nocy przewracały się meble, spadały z półek naczynia. W Żarkach znów pojawiły się zniszczenia dachów i kominów.
Według Głównego Instytutu Górniczego w Katowicach wstrząs spowodowany działalnością ZG Janina w Libiążu miał siłę 3,8 w skali Richtera. Internauci powołują się na inne źródła i twierdzą, że był silniejszy. "Kattebush" podaje adres, gdzie widnieje 4,0 w skali Richtera. Pod innym linkiem widać, że miał 4,1 Richtera.
- Czułem jakby pocisk uderzył w dom. Uważam, że to skandal. 20 lat temu, gdy ktoś chciał się zbudować na tym terenie, nikt nie wspominał nawet o dodatkowych zabezpieczeniach z powodu szkód górniczych. Jak teraz mamy się czuć? - pyta mieszkaniec Chrzanowa.
- Blok przy ul. Jordana 2 aż się zachwiał. Jak mamy normalnie żyć w takich warunkach? Czy w ogóle ktoś sprawdza stabilność takich wieżowców? - dopytuje Jadwiga Likus z Chrzanowa.
Dominik Ciaputa z PCZK w Chrzanowie przyznaje, że mieszkańcy dzwonią ze zgłoszeniami cały czas.
- Wstrząs był odczuwalny zarówno w Żarkach i Libiążu, jak i w Trzebini czy Babicach i Alwerni - mówi Dominik Ciaputa.
Wojciech Rapka z chrzanowskiej straży pożarnej podkreśla, że nikomu nic się nie stało, natomiast uszkodzonych jest wiele kominów i dachów.Łukasz Rusek Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego przyznaje, że w ciągu ostatnich miesięcy odebrał blisko tysiąc zgłoszeń o zniszczeniach domów spowodowanych wstrząsami na Janinie.
- W kilku wypadkach zniszczeniu uległo to, co niedawno naprawiono - mówi Łukasz Rusek.
- Trudno jednoznacznie stwierdzić, co było powodem wstrząsu w ścianie, która nie była obecnie eksploatowana. Są sytuacje, gdy występują naturalne rozprężenia górotworu. Nie da się ich przewidzieć - tłumaczy Sylwia Jarosławska-Sobór z Głównego Instytutu Górniczego w Katowicach.
W Zakładzie Górniczym Janina przez kilka godzin trwała narada dotycząca sytuacji. Z komunikatu wydanego przez Tauron Wydobycie na stronie PCZK wynika, że wszystkie zgłoszenia na temat szkód są przyjmowane na bieżąco. Spółka planuje zaangażować dodatkowe firmy remontowe.
Komentarze
7 komentarzy
Po tych wszystkich wstrząsach taki mały żarcik dla poprawy nastroju. Nasz burmistrz ma naprawdę duż poczucie humoru :) http://libiaz.pl/index.php?option=18&action=articles_show&art_id=1037
Zastanawiam się , czy dyrekcje kopalni. które powodują swoim wydobyciem straty , uszkodzenia i w pewnym stopniu zagrożenie życia na powierzchni rozważają wprowadzenie podsadzki,czyli wypełniania pustki po wydobytym węglu.Metoda ta w dużym stopniu eliminuje problem osiadania gruntu i wstrząsów górotworu.Jest to metoda droga ale czyż nie droższe jest bezpieczeństwo ludzi?!! Może by tak podsunąć to rozwiązanie kopalniom.
dziś o 4.33 znowu zatrzęsło...
Ale my nie chcemy dodatkowych ekip remontowych, tylko żeby po prostu więcej nie trzęsło. Czego oni na Janinie nie rozumieją? Zgadzam się z abc, dopiero jak się komuś coś stanie to wtedy coś zaczną robić?
Chyba nie trzeba nam islamskich terrorystów bo decydenci z Janiny sami próbują zgotować nam piekło na ziemi w ostatnim czasie. Obawiam się tylko, że dopóki nie będzie ofiar w ludziach (obojętne czy na powierzchni od zawalonego budynku czy pod ziemią) to niestety nic się w tym temacie nie zmieni. Ot taki dziki kraj...
Patrioto tu się piszę o tragediach ludzi, zagrożeniach życia i zdrowia a Ty ładujesz linka do politycznego shitu! Nieeee!!!!
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.