Do mieszkania, w którym umówił się na randkę wtargnęło trzech mężczyzn.

- Przy użyciu siły i gróźb, a także noża i przedmiotu przypominającego broń palną, napastnicy doprowadzili 36-latka do stanu bezbronności. Później zażądali, by wydał im pieniądze. Gdy wyjął 400 zł, pozwolili mu wyjść z mieszkania - relacjonuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.

Przerażony krakowianin o wszystkim powiadomił policję. W wyniku podjętych czynności zatrzymane zostały dwie osoby: 24-letnia kobieta i 26-letni mężczyzna. Obydwoje są mieszkańcami Chrzanowa. Podczas przeszukania zajmowanego przez nich mieszkania funkcjonariusze znaleźli pistolet hukowy oraz noże. Zostały zabezpieczone procesowo.

- W toku dalszych czynności chrzanowscy kryminalni wspólnie z policjantami samodzielnego pododdziału antyterrorystycznego w Krakowie ustalili i zatrzymali na terenie Krakowa dwóch mężczyzn mających związek ze zdarzeniem. To dwaj mieszkańcy tego miasta w wieku 21 lat. Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi im od 3 do 15 lat więzienia - wyjaśnia Robert Matyasik.

Mundurowi nie mają wątpliwości, że zatrzymani to członkowie przestępczej szajki, która szukała ofiar za pośrednictwem portali społecznościowych.

- Metoda była prosta. Podstawiona rozmówczyni zwabiała potencjalnych amantów i proponowała „niezapomniane doznania". Finalnie dwuznaczne wiadomości rzeczywiście okazały się być preludium do niezapomnianej przygody - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.