Brak fachowców od ruchu drogowego, więc się eksperymentuje. Za nasze pieniądze.

No i wyszło na moje. W momencie kiedy mieszkańcy toczyli boje o montaż progu pisałem, że jak bardzo tego progu chcą, tak szybciutko będą jemu przeciwni! Sygnalizacja taka, jak na Trzebionce? Uchowaj bobrze! Nigdy w życiu większego absurdu nie widziałem. Jeśli sygnalizacja świetna, celem przetransferowania ludzi idących do kościoła, to w rejonie kościoła i wymuszana na przycisk.

Na Trzebionce działa choć ja uważam czasem ze błędnie i powoduje komplikacje.

Tylko, może dla odmiany, taką działającą sygnalizacją świetlną. Nie taką jak na Trzebionce...

Co do progu, chciałoby się powiedzieć dlaczego tak póżno. Sygnalizacja dla tych,co jeźdźą po używkach nie jest żadną przeszkodą tak samo jak dla nich nie jest przeszkodą ten próg. Będą następne wydatki nie podyktowane zdrowym myśleniem, tak samo jak sygnalizacja na przystanku przy Liceum, z której nikt nie korzysta, no chyba dla zabawy, aby zatrzymywać kierowców.

No to jak będzie tak funkcjonowała jak na trzebionce, to Trzebinia będzie już prawie miała hat-tricka z bubli sygnalizacyjnych.

Rondo trzeba wybudować, napewno zwolnią :) O dziwo znam ten próg, jego powstanie było dla mnie zaskoczeniem, a raczej nie dla mnie tylko dla samochodu. Faktycznie lepiej by się sprawdziła tam sygnalizacja świetlna, zwłaszcza w niedzielę bo wciągu dnia to nie wiele tam się dzieje - ale też jakimś autorytetem nie jestem, raz na tydzień to za mało by to ocenić.