Jestem największą fanką arbuza wśród rodziny i znajomych. W ciągu dnia potrafię zjeść nawet kilka kilogramów. Uważam, że to najsmaczniejszy ze wszystkich dostępnych na rynku owoców. Jeszcze do niedawna twierdziłam, że jest tak dobry, że nie potrzebuje żadnych dodatków. Zmieniłam zdanie, gdy poczęstowano mnie sałatką z arbuza z ogórkiem, oliwkami, świeżą miętą i serem feta. W domu zaczęłam eksperymentować. Choć z serem feta jest wyśmienita, równie dobrze smakuje z czipsami z szynki parmeńskiej.

Składniki:
około kilograma arbuza bez pestek
2 nieduże ogórki zielone (mogą być gruntowe)
garść czarnych oliwek
garść świeżej mięty (może być też świeża bazylia)
garść wcześniej uprażonego słonecznika
cztery plastry szynki parmeńskiej
sok z połowy limonki
3 łyżki oliwy
sól, pieprz

Przygotowanie:
Szynkę układamy na pergaminie i wkładamy do nagrzanego do 200 stopni Celsjusza piekarnika na około 10 minut aż z plastrów zrobi się chips. Arbuza kroimy w kostkę (nie musi być równa, najważniejsze, by pozbyć się pestek), ogórki obieramy ze skórki, kroimy w plasterki, podobnie oliwki. Wkładamy do naczynia i mieszamy. Dodajemy listki mięty i bazylii. Oprószamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Dodajmy uprażony słonecznik. Polewamy sosem z soku z limonki i oliwy. Tuż przed podaniem układamy na górze chipsy z szynki.
Anna Jarguz
Przełom nr 31 (1204) 5.8.2015