Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Gdy pogoda nas zaskakuje

29.07.2015 13:33 | 0 komentarzy | 1 452 odsłona | red

Gwałtowne burze z wyładowaniami atmosferycznymi przechodzą nad ziemią chrzanowską coraz częściej. Efektem są pozrywane linie energetyczne, dachy, połamane drzewa. Przemysław Jaśko, szef Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie, podpowiada, jak chronić siebie i swój majątek przed groźnymi zjawiskami metrologicznymi.

0
Gdy pogoda nas zaskakuje
Podczas niedzielnej wichury drzewa łamały się jak zapałki. Nigdy nie należy szukać schronienia w ich pobliżu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Warto słuchać aktualnych prognoz pogody. Jeśli meteorolodzy zapowiadają w rejonie burze, lepiej zostać w domu. Z okien, balkonów i tarasów należy usunąć wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr - radzi Przemysław Jaśko.
Drzwi i okna budynku lepiej szczelnie zamknąć. Jeśli posiadamy rolety, zasunąć je. Należy pamiętać o wyłączeniu urządzeń elektrycznych. Wyładowanie atmosferyczne może doprowadzić do pożaru, spalenia instalacji elektrycznej czy uszkodzenia znajdujących się w domu sprzętów, na przykład telewizora czy komputera. W czasie nawałnicy lepiej nie podchodzić do okien. Jeśli się wzmaga, należy przeczekać ją na najniższej kondygnacji domu, na przykład w piwnicy.


Gdy burza zaskoczy nas w czasie jazdy samochodem, najlepiej poszukać bezpiecznego schronienia. Warto też ściągnąć nogę z gazu.
- Przypominam, by nie parkować pod drzewami, słupami czy liniami energetycznymi. Wysokie elementy doskonale przyciągają wyładowania atmosferyczne. Dlatego lepiej nie przebywać w ich pobliżu. Jeśli wyjeżdżamy na otwartą przestrzeń, trzeba uważać na podmuchy wiatru. Mogą one zrzucić z szosy nawet duży samochód. Najlepiej poszukać zagłębienia terenu i tam się zatrzymać - mówi Jaśko.


Jeśli akurat odpoczywamy nad wodą, w czasie burzy pod żadnym pozorem nie wolno do niej wchodzić. Gdy pływamy żaglówką, pontonem czy kajakiem, jak najszybciej należy zacumować na brzegu i poszukać bezpiecznego schronienia na lądzie.
Podczas silnego wiatru nie wolno przebywać w żaglówce, pod jej pokładem. W przypadku wywrócenia się łodzi ryzykujemy życiem - przestrzega szef chrzanowskiego PCZK.
(AJ)

Przełom nr 29 (1202) 22.7.2015