Trzebinia
Mężczyzna spowodował kolizję, może trafić za kraty
Nawet dwa lata więzienia grożą mieszkańcowi Trzebini, który uderzył fiatem w BMW. Był trzeźwy, nic nikomu się nie stało, a jednak...
W sobotnie popołudnie na skrzyżowaniu ul. Długiej i Podgórze w Czyżówce rozległ się huk. Trzebinianin, poruszający się fiatem, uderzył w BMW, kierowane przez mężczyznę z Bolesławia.
- Nic nikomu się nie stało, a kierujący byli trzeźwi. Sprawcę ukaraliśmy mandatem, ale przy okazji okazało się, że nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów, bo zostało mu odebrane - mówi Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji.
Zgodnie ze znowelizowanymi w tym roku przepisami, za złamanie takiego zakazu grożą poważne konsekwencje - nawet dwa lata więzienia.
***
W ciągu kilku minut w sobotę rano policjanci zatrzymali na ul. Piłsudskiego w Trzebini dwóch amatorów jazdy po kilku głębszych. Pierwszym był rowerzysta, 58-letni mieszkaniec Chrzanowa. Miał w organizmie prawie promil alkoholu. Drugi siedział za kółkiem seata. W wydychanym powietrzu 33-latka z Trzebini mundurowi stwierdzili 0,25 promila.
Komentarze
3 komentarzy
Jakim mandatem?! Co on bredzi?! Przecież koleś ma decyzję sądu o zakazie prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i w tym przypadku chłop popełnił przestępstwo z art. 180a kk!!!!!!!!! Jeżeli policjant ukarałby mandatem miałby postępowanie!!!! Masakra!!
jestem w szoku... to nie kierowca bmw był winien? Świat się przewraca!
Acha. Czyli za brak uprawnień w tym wypadku sąd wsadzi delikwenta do więzienia nawet na dwa lata. Przypominam czytelnikom: Marek N. (burmistrz). 1,6 promila, złamanie nakazu jazdy + spowodowanie w lutym br. kolizji drogowej. Wyroku brak do dzisiaj. Burmistrz ma się dobrze i zarządza miastem powiatowym. Dariusz P. (były policjant, właściciel szkoły jazdy). Pod wpływem alkoholu na pasach potrąca dwójkę dzieci wjeżdżając na czerwonym świetle. Pan Dariusz też ma się dobrze. Jest szczęśliwym posiadaczem prawa jazdy i dalej uczy przyszłych kierowców jeździć w zgodzie z przepisami ruchu drogowego. A propo rowerzysty przypominam też że 10 000 Polaków zostało osadzonych w więzieniach za jadę pod wpływem. Dopiero w 2013 roku znowelizowano kodeks drogowy w tym zakresie a „przestępców rowerowych” zwolniono z aresztów. Pytam się więc jak my obywatele mamy szanować to Państwo, ustawodawstwo, praworządność i demokracje?! Temida przewraca się w grobie!