Nie masz konta? Zarejestruj się

Historia

Zestaw dla wędrownego sprzedawcy tynków

22.04.2015 11:32 | 0 komentarzy | 2 693 odsłony | red

Nawet wymagający, współcześni akwizytorzy z branży budowlanej nie wstydziliby się prezentować próbek produktów krzeszowickiej firmy Dawida Schmeidlera.

0
Zestaw dla wędrownego sprzedawcy tynków
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Zakład powstał w roku 1900. Rozpoczynając działalność, firma musiala opanować nową technologię, znaleźć klientów i przekonać ich do nowego produktu. Niewykluczone, że częścią kampanii promocyjnej było sprowadzenie z Włoch rzemieślników, którzy mieli zajmować się pracami z wykorzystaniem nowych surowców. Sięganie po fachowców z Italii, to tradycja w Krzeszowicach i sąsiednich miejscowościach. Kilkaset lat wcześniej także zaproszono tamtejszych mistrzów sztuki kamieniarskiej, którzy mieli uczyć miejscowych.

Prekursor stosowania nowych materiałów budowlanych wkrótce musiał się zmierzyć z tworzącą się konkurencją w postaci krzeszowickiej firmy Litozyt.

Fabryka Schmeidlera, a potem jego spadkobierców, zatrudniała pod koniec lat trzydziestych ubiegłego wieku nawet do osiemdziesięciu pracowników.

Sprzedawcy pracujący dla tej firmy mieli do dyspozycji specjalne pudełka, w których mieściło się 16 kostek prezentujących próbki zapraw fasadowych o różnej strukturze. Sześciany o wymiarach 15x41x88 mm po jednej stronie miały naklejony opis, po drugiej nałożoną zaprawę. Bardzo estetyczne i poręczne pudełko pochodziło z bielskiej wytwórni Wechsberga i Bleichera.
Przełom nr 15 (1188) 15.4.2015