Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Gdy maluch nie chce spać

15.04.2015 10:28 | 0 komentarzy | 1 780 odsłona | red

Budzący się w ciągu nocy po kilka razy noworodek nikogo nie dziwi. Gorzej, gdy nie śpi starsze dziecko. Warto sprawdzić, co może być tego przyczyną. Brak snu męczy nie tylko pociechę. Wykańcza też rodziców.

0
Gdy maluch nie chce spać
Fot. Anna Jarguz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Noworodek przesypia od 16 do 20 godzin na dobę. Im dziecko jest starsze, potrzebuje mniej snu. W ciągu dnia wystarczą mu jedna, dwie drzemki. W pewnym momencie nadchodzi czas, gdy samo zaczyna spokojnie przesypiać całą noc. Jak przyznaje Mariola Baster, położna środowiskowa w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej „Trzebinia", to kwestia indywidualna. Jednym przychodzi to wcześniej, innym później. Zdarza się, że nawet kilkulatki, zamiast spać do rana, budzą się parę razy w nocy. Chcą pić, siku, potrzebują się przytulić.

- Przyczyn może być kilka. Warto to sprawdzić, gdyż mogą świadczyć między innymi o chorobie. Sen utrudnia odparzona pupa, kolki, zatkany nosek czy uczulenie - mówi Mariola Baster i wymienia inne przyczyny budzenia się dziecka w nocy.

Ząbkowanie
To jeden z najczęstszych powodów pobudek. Jeśli dziecko się ślini, wkłada do buzi zabawki i rączki, prawdopodobnie wyrzynają mu się zęby. Warto smarować mu dziąsła specjalnym żelem na ząbkowanie, który łagodzi ból i zmniejsza stany zapalne.

Głód
Bywa, że w ciągu dnia maluch ma tyle zajęć, że nie naje się do syta. Potem budzi się w nocy, bo jest głodny. Warto wieczorem, tuż przed pójściem spać, dopilnować, by zjadł kolację do końca.

Mokra pieluszka
Mokra pieluszka nie uprzyjemnia spania. Tuż przed pójściem do łóżka lepiej zrezygnować z podawania picia. A jeśli już koniecznie musi się napić, najlepiej podawać mu czystą wodę bez dodatków. U większości maluchów już kilka łyków ugasi pragnienie. Tymczasem czując w buzi sok czy słodzoną herbatę, wypije całą butlę.
Za gorąco i niewygodnie
Wielu z nas myśli, że im cieplej w domu, tym lepiej. Nic bardziej mylnego. Przegrzewanie nie jest ani dobre, ani zdrowie. W sypialni temperatura podczas snu nie powinna przekraczać 20 stopni Celsjusza. Nie należy też zakładać dzieciom do łóżka kilku warstw ubrań. Gdy maluch się wierci, warto sprawdzić, czy nie uwiera go pieluszka, nie drapie metka z piżamki albo, czy smoczek nie wpadł mu pod plecy.

Smoczek
Dzieci mają wielką potrzebę ssania i lubią zasypiać ze smoczkiem w buzi. Gdy już zasną, wypluwają go. Po przebudzeniu nie mogą go znaleźć i rozbudzają się na dobre. Dlatego najlepiej w cale nie uczyć ssania smoczka. A jeśli już go poznał, oduczać, gdy skończy kilka miesięcy. Im starsze dziecko, tym trudniej jest mu się z nim rozstać. Dlatego położna nie zaleca stosowania smoczka w ogóle.

Brak bliskości mamy
Dziecko budzi się, gdy nie czuje bliskości rodziców. Można je wtedy wziąć do siebie, przytulić, ale gdy się uspokoi, odłożyć do własnego łóżeczka.

Nadmiar wrażeń
Często wydaje nam się, że po atrakcyjnym dniu, dziecko jest zmęczone i szybko zaśnie. W czasie snu porządkują się informacje zebrane w ciągu dnia. Nadmiar wrażeń może nie pozwolić spać mu spokojnie, dlatego atrakcje warto serwować po trochu, a nie zabierać malucha w ciągu jednego dnia do dziadków, marketu i na plac zabaw.
Anna Jarguz
Przełom nr 14 (1187) 8.4.2015