Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Przywrócili krążenie, nie wrócili życia

05.03.2015 11:09 | 6 komentarzy | 7 371 odsłon | Tadeusz Jachnicki

Mężczyzna, którego w środę ratownicy długi czas reanimowali po wypadku w Trzebini, zmarł.

6
Przywrócili krążenie, nie wrócili życia
Mężczyzna, którego toyota zatrzymała się na łące nie żyje. Fot. Anna Jarguz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- W środę pięć minut po godzinie 19. otrzymaliśmy informację z chrzanowskiego szpitala, że poszkodowany nie żyje - informuje Jarosław Dwojak z miejscowej komendy policji.


W środę, 20 minut po godzinie 17., czerwona toyota jadąca w kierunku Chrzanowa, zjechała z ulicy Długiej i wjechała na łąkę w okolicach bezdotykowej myjni. W środku spieszący z pomocą odnaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Na miejscu pojawili się nie tylko policjanci, ale także strażacy i ratownicy. Ci ostatni dotarli nie tylko karetką pogotowia, ale także helikopterem. Droga została zablokowana.

Okazało się, że kierowca to 55-letni mieszkaniec Sosnowca.

- Po reanimacji na miejscu zdarzenia wróciło mu krążenie. Został przewieziony do chrzanowskiego szpitala. Stamtąd otrzymaliśmy informacje, że nie żyje - mówi Dwojak.

Dzisiaj trudno stwierdzic na sto procent, co było przyczyną śmierci sosnowiczanina. Wszystko wskazuje na to, że zasłabł za kierownicą samochodu.