Nie masz konta? Zarejestruj się

Chełmek

Marszałek Sowa nie ma czasu

04.03.2015 11:59 | 2 komentarze | 3 909 odsłony | Tadeusz Jachnicki

Trwa walka o montaż sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych na drodze wojewódzkiej przecinającej miejscowość na dwie części. I mieszkańcy, i lokalny samorząd robią co w ich mocy, ale są coraz bardziej bezradni.

2
Marszałek Sowa nie ma czasu
Przejście dla pieszych przy ul. Krakowskiej w Chełmku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W środę chełmeccy samorządowcy spotkali się, by napisać rezolucję w sprawie budowy sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych na ulicy Krakowskiej. Chcą, by na najbliższej sesji rady miejskiej przegłosowali ją wszyscy radni.

Wcześniej byli przekonani, że bez trudy zyskają wsparcie u rodaka, mieszkańca tej samej gminy - Marka Sowy. - Przecież wystarczy jeden telefon – przekonywał przewodniczący chełmeckiego samorządu Marek Palka. Niewiele później inny radny Mariusz Sajak zaproponował zorganizowanie spotkania z marszałkiem w tej sprawie.

- Wykonałem do niego telefon. Dowiedziałem się, że ma tak wiele ważniejszych spraw na głowie, iż nie może się zajmować sygnalizacją na ulicy Krakowskiej w Chełmku – relacjonuje kontakt z Sową Palka.

My również postanowiliśmy się zwrócić do szefa wojewódzkiego zarządu.

W odpowiedzi przeczytalismy: W kwestiach dotyczących drogi nr 780 proszę kontaktować się z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Krakowie, a w pozostałych z biurem prasowym UMWM.

Przypomnijmy, że do ostatniej tragedii na wspomnianym przejściu dla pieszych doszło w sylwestra. 48-letnia kobieta wpadła pod koła ciężarówki.