Sport
SPORTOWA NIEDZIELA. Gospodarze drudzy w Libiąż Cup
Zawodnicy Czwórki Libiąż zajęli na własnym parkiecie drugą lokatę w mocno obsadzonym turnieju szczypiorniaka i myślami są już przy marcowych meczach 1/8 mistrzostw Polski.
PIŁKA RĘCZNA
IV Ogólnopolski Turniej Libiąż Cup
Dwanaście zespołów złożonych z juniorów młodszych uczestniczyło w trzydniowej imprezie. Wygrali ją mistrzowie Śląska z MKS Ustroń. Przyjechali starszym rocznikiem od większości rywali i okazali się najlepsi.
Bardzo dobrze spisały się dwie ekipy z naszego regionu. Ostatnie spotkanie turnieju rozegrały między sobą. Gracze Czwórki Libiąż do tego momentu z sześciu pojedynków przegrali tylko jeden, ulegając 13-20 własnie rywalom z Ustronia. Chrzanowianie zremisowali z Wrocławiem (10-10) i ulegli Kusemu Kraków (14-17), wygrali zaś pozostałe cztery spotkania. Mecz obu zespołów był zatem pojedynkiem o drugą lokatę w turnieju. Chrzanowianie prowadzili już 11-7, ale zryw libiążan w końcówce przyniósł efekt. Dzięki remisowi 13-13 gracze Czwórki odebrali medale za drugie miejsce.
Nejlepszym zawodnikiem w ich szeregach został wybrany Kacper Cegłowski. Najlepszym bramkarze turnieju został Karol Siuda. W zespole trenowanym przez Bogusławę i Marcina Majewskich zagrali także: Dawid Dekarz, Kornel Szczepanek, Jakub Gucik, Jakub Klocek, Paweł Solarski, Mateusz Drozdalski, Maciej Majewski, Kacper Bogudziński, Michał Kowali i Szymon Światłowski. Najlepszym zawodnikiem zawodów został skuteczny i wszechstronny Jakub Bogacz z PMOS Chrzanów,
- Z Chrzanowem łatwo wygraliśmy w lidze, tym razem było trudniej. Z drugiego miejsca jesteśmy zadowoleni, bo nigdy jeszcze nie wygraliśmy tego turnieju - usłyszeliśmy od Michała Kowalika, kapitana ekipy z Libiąża.