Nie masz konta? Zarejestruj się

Krzeszowice

Mieszkańcy: gladiator? Jego miejsce jest gdzie indziej

28.01.2015 13:45 | 0 komentarzy | 5 051 odsłon | Ewa Solak
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2015 20:13

Niektórzy nie mogą pogodzić się z tym, że w Rynku stoi posąg gladiatora. Uważają, że trzeba go przenieść, a zamiast niego uhonorować inną postać, tym razem znaczącą dla miasta.

0
Mieszkańcy:  gladiator? Jego miejsce jest gdzie indziej
W grudniu 2012 r. posąg stanął na Rynku. Teraz mieszkańcy chcą, by go przenieść w inne miejsce
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pomnik wywoływał duże emocje jeszcze zanim stanął w Rynku w grudniu 2012 r. Miał być ostatnim elementem ozdabiania centrum w ramach rewitalizacji. Wielu osobom się nie podobał. Jedynym jego związkiem z miastem było to, że wcześniej podobny posąg stał nieopodal Pałacu Potockich. Ktoś go jednak ukradł. Ostatecznie kopia rzeźby Piusa Welońskiego znalazła miejsce na Rynku.

Dziś pojawiają się pomysły, żeby ją stamtąd przenieść.
- Jej miejsce jest przy Pałacu Potockich. W Rynku natomiast powinien stanąć posąg osoby znamienitej i związanej z Krzeszowicami, na przykład Floriana Buzdygana, pochodzącego stąd powstańca - uważa Andrzej Mędrala. Razem z rodziną zawnioskował do burmistrza i rady miejskiej o uhonorowanie tej postaci.

W podobnym tonie wypowiada się Anna Miga, kurator wystaw Galerii Pałacu Vauxhall. Uważa, że przyzwyczajenie do gladiatora nie jest żadnym argumentem za tym, żeby nadal tam stał.

- Jestem zaskoczony taką inicjatywą. Na pewno jest nad czym dyskutować - mówi wiceburmistrz Krzeszowic Witold Kulczycki.