Oba zdarzenia miały miejsce w piątek. W południe mieszkaniec Chrzanowa powiadomił policję o włamaniu.

- Do biura firmy znajdującej się przy ulicy Borowcowej nieznany sprawca dostał się po wyłamaniu drzwi. Skradł piec gazowy. Poszkodowany wycenił straty na 300 złotych - informuje Robert Matyasik, rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie.

W podobnym czasie, tyle że w Libiążu, mieszkanka powiadomiła na miejscowym komisariacie o zdarzeniu, jakie przytrafiło się jej nieletniej córce. Nieznany sprawca skradł dziewczynie telefon o wartości 430 złotych.

W sobotni ranek na ulicy Borowcowej w Chrzanowie doszło także do kolizji. Osiemnastolatek kierujący oplem nie zachował ostrożności i wjechał w ogrodzenie jednej z posesji. Policjanci przybyli na miejsce zdarzenia zbadali, że był trzeźwy.