UNIHOKEJ

Turniej eliminacyjny do mistrzostw Polski młodziczek
W pierwszym turnieju eliminacyjnym, rozegranym w Nowym Targu, podopieczne Pawła Raja zanotowały dwie wygrane (z Wiatrem Ludźmierz i 4-2 z Pionierem Tychy) oraz porażkę 2-4 z miejscowym Podhalem.
W zmaganiach rozegranych w hali sportowej przy Zespole Szkół Techniczno-Usługowych w Trzebini zawodniczki PUKS nie wykorzystały okazji wskoczenia na fotel lidera grupy B. Trzebinianki okazały się bardzo gościnne, przegrywając wszystkie swoje mecze: z Tychami 0-2, z Ludźmierzem 1-2 (gola dla PUKS strzeliła Natalia Zych) i z Nowym Targiem 1-6 (bramkę dla PUKS zdobyła Natalia Zych)
- Turniej ewidentnie nam nie wyszedł. Trudno powiedzieć z czego to wynikało. Drużynę stać na znacznie lepszą grę. Trzeba będzie się zrehabilitować w kolejnych spotkaniach - mówi Paweł Raj, trener trzebinianek.

Wyniki
PUKS Trzebinia - TKKF Jadberg Pionier Tychy 0-2
UKS Wiatr Ludźmierz - MMKS Podhale Nowy Targ 1-5
PUKS Trzebinia - UKS Wiatr Ludźmierz 1-2
MMKS Podhale Nowy Targ - TKKF Jadberg Pionier Tychy 6-0
TKKF Jadberg Pionier Tychy - UKS Wiatr Ludźmierz 2-2
MMKS Podhale Nowy Targ - PUKS Trzebinia 6-1

Składy
Trzebinia: Roksana Skrzypkowska - Karina Skrzypkowska, Natalia Smoleń, Oliwia Król, Natalia Stępowska, Małgorzata Odrzywołek, Oliwia Wygoda, Karolina Kurdziel, Natalia Zych, Krystyna Agafon, Julia Cichy, Weronika Pabis, Wiktoria Tarka, Wiktoria Smoleń.
Ludźmierz: Patrycja Siuta, Patrycja Knapczyk - Patrycja Ropiak, Urszula Jachymiak, Barbara Durek, Wiktoria Sąder, Maria Mrożek, Anna Łokieć, Natalia Kraus, Joanna Figas, Magdalena Truty, Weronika Czaja, Kinga Dziubek, Kamila Żółtek, Katarzyna Fit, Elżbieta Mrożek.
Nowy Targ: Magdalena Hobot, Aleksandra Jaworska - Karolina Kowalczyk, Zuzanna Pudzisz, Edyta Kulińska, Dominika Wójcikiewicz, Aleksandra Pudzisz, Julia Białońska, Aleksandra Maciaś, Anna Osmala.
Tychy: Aleksandra Braś - Martyna Kubicka, Oliwia Koszyk, Adriana Solecka, Paulina Pilszek, Weronika Gierula, Oliwia Wężycka, Julia Słomian, Natalia Kozic, Michelle Horst, Alicja Kopciara, Wiktoria Kolasa.

SIATKÓWKA

III liga mężczyzn

Górnik Libiąż - MUKS Iskierka Tarnów 0-3 (20-25, 18-25, 22-25)
Górnik: A. Kędra, M. Klimas, P. Słonina, W. Luboń, P. Paliwoda, P. Zdanowski, Ł. Topa, K. Gąsiorowski, P. Ciuła, K. Ślusarczyk (libero)

Spotkanie trwało tylko 80 minut. Libiążanie mieli sporo chęci, ale znowu popełniali za dużo błędów. Nie kończyli także ataków, a ich zagrywka nie odrzucała rywali od siatki. Również w kilku sytuacyjnych akcjach górą byli goście. W pierwszej partii gracze z Tarnowa prowadzili od początku do końca, nie dając rozwinąć skrzydeł miejscowym. Dokładnie taki sam scenariusz miał drugi set. Siatkarze Iskierki prowadzili w nim 10-7 i 18-11, wygrywając ostatecznie różnicą siedmiu punktów. Niewiele zmieniły roszady w składzie i czasy brane przez trenera Mateusza Drabika. Coś w szeregach jego podopiecznych drgnęło za to w trzeciej partii. Ofiarna gra i bronienie nawet trudnych piłek opłaciły się o tyle, że prowadzili 10-7 i 17-15. W końcówce jednak gra się wyrównała. Goście wykazali się większą odpornością psychiczną, w niektórych akcjach dopisało im także trochę szczęścia. Mogli się zatem cieszyć z wyjazdowej wygranej. Libiążanie przełknęli zaś gorycz kolejnej ligowej porażki. Są jedynym zespołem, który nie zdobyli nawet punktu. Być może na ich słabą postawę miało także wpływ przełożenie ostatniego spotkania, bo tym samym wypadli z rytmu meczowego.

Komentuje kapitan Górnika Libiąż Przemysław Paliwoda

Przemyslaw_Paliwoda.mp3