Nie masz konta? Zarejestruj się

Historia

Galary wróciły na wodę

29.10.2014 08:55 | 0 komentarzy | 6 884 odsłon | red

Po kilkudziesięciu latach dwie płaskodenne, drewniane łodzie, jakimi niegdyś spławiano węgiel, znów pływają po Wiśle. Dziś jednak mają inną funkcję - edukacyjno-turystyczną

0
Galary wróciły na wodę
„Szwajcarka" zacumowana przy opactwie Benedyktynów w Tyńcu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pierwszy z nich - „Szwajcarka" - został zwodowany 19 października ub.r. w Broszkowicach, nieopodal kilometra „0" szlaku żeglownego Wisły. Z tego miejsca do przystani na Motławie w Gdańsku jest 958 km.

Galar ma 11,8 m długości i 3,5 m szerokości i jest największy w Polsce w kategorii jednostek rekonstrukcyjnych. Powstał na wzór tych, używanych przez XIX-wiecznych flisaków.

Jego budowę zainicjowało Towarzystwo na rzecz Ziemi w Oświęcimiu, w ramach unijnego projektu „Chrońmy Wiśliska". Pieniądze na ten cel pochodziły ze Szwajcarii, stąd nazwa statku.

Dwa tygodnie temu Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Chełmku zorganizował dwie wycieczki w ramach wyjazdów studyjnych z cyklu „Szlakami dziedzictwa kulturowego Śląska, Zagłębia i Małopolski". Uczestnicy pierwszej popłynęli „Szwajcarką" z Łączan do Krakowa, a drugiej pokonali tę trasę w drugą stronę. Po drodze odwiedzili opactwo Benedyktynów w Tyńcu, a dodatkowymi atrakcjami było przepłynięcie przez śluzę Kościuszko i śluzę Borek Szlachecki - największą w Polsce (długość 85 m, szerokość - 12 m, spiętrzenie - 12 m).

Jak deklaruje Waldemar Rudyk, dyrektor MOKSiR i zarazem wielki miłośnik historii, to jedno z pierwszych przedsięwzięć mających na celu przypomnienie flisackich tradycji Chełmka. Latem przyszłego roku planuje realizację projektu edukacyjnego na wodach Przemszy i Wisły.
- O szczegółach dziś jeszcze trudno mówić - zastrzega.

Drugi galar zbudowała gmina Brzeźnica. Impulsem było odkrycie w 2011 roku, leżącej w korycie Wisły, bardzo dobrze zachowanej jednostki, która prawdopodobnie powstała na przełomie XVIII i XIX wieku.
Przy wykorzystaniu funduszy unijnych wykonano pomniejszoną replikę o długości 10,5 m oraz szerokości 3,5 m. Zwodowana została na przystani kajakowej w Łączanach 31 maja tego roku. Podobnie jak „Szwajcarka", będzie stanowić atrakcję turystyczną.
Piotr Tarczyński

Przełom nr 42 (1163) 22.10.2014