Nie masz konta? Zarejestruj się

Historia

Krzeszowicka rezydencja księżnej Lubomirskiej

09.02.2011 14:20 | 0 komentarzy | 10 140 odsłon | red
W Krzeszowicach miały stawać pałace projektu Szymona Bogumiła Zuga, Stanisława Kostki Potockiego, Piotra Aignera, Karola Schinkla i Franciszka Lanciego. Wszyscy oni tworzyli efektowne plany, ale budowle nie powstawały. Tylko Lanci stworzył projekt, który doczekał się realizacji, ale jego dzieło było wielokrotnie przerabiane przez kolejnych architektów.
0
Krzeszowicka rezydencja księżnej Lubomirskiej
Projekt willi dla ks. Marszałkowej Lubomirskiej. fot. Muzeum Narodowe w Warszawie, reprodukcja z Biuletynu Historii Sztuki PAN nr 3/1961
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W Krzeszowicach miały stawać pałace projektu Szymona Bogumiła Zuga, Stanisława Kostki Potockiego, Piotra Aignera, Karola Schinkla i Franciszka Lanciego. Wszyscy oni tworzyli efektowne plany, ale budowle nie powstawały. Tylko Lanci stworzył projekt, który doczekał się realizacji, ale jego dzieło było wielokrotnie przerabiane przez kolejnych architektów.

Pierwsza rezydencja dla właścicielki Krzeszowic, ks. Marszałkowej Lubomirskiej, miała powstać jeszcze pod koniec XVIII wieku. Niewielki, jak na książęcą rezydencję, pałac projektu Szymona Zuga nie doczekał się realizacji, bo księżna opuściła Polskę i zamieszkała we Francji.

Idea budowy rezydencji pojawiła się po raz kolejny po roku 1789, gdy Izabella Lubomirska opuściła Francję i wróciła do kraju. Dzieło powierzone zostało zięciowi księżnej, architektowi-amatorowi Stanisławowi Kostce Potockiemu, który miał pracować wraz ze znanym już architektem Piotrem Aignerem.

Ich dziełem była okazała rezydencja, której w artykule ,,Willa ks. Marszałkowej Izabelli Lubomirskiej w Krzeszowicach” opublikowanym

w ,,Biuletynie Historii Sztuki” sporo uwagi poświęcił Tadeusz S. Jaroszewski.

W oczach historyka sztuki budowla, a właściwie jej projekt, zasługiwała na uznanie. Pałac miał być zbudowany na planie prostokąta. Od frontu zdobił go wielki koryncki portyk. Najefektowniejszym pomieszczeniem miał być okrągły salon. Całość miała służyć zarówno celom mieszkalnym jak i rozrywkowym (oczywiście nie z myślą o gościach uzdrowiska, tylko o gościach księżnej).

Rysunek głównej elewacji sugeruje, gdzie pałac miałby stać. Byłoby to zapewne miejsce, gdzie jest obecnie kościół św. Marcina albo wzgórze, na którym zbudowano nowy pałac. Ta druga lokalizacja wymagałaby jednak przesiedlenia mieszkających tam rodzin chłopskich. Oczywiście nie byłby to problem, bo tak właśnie zrobiono przy budowie obecnego pałacu.

Budowla według pomysłu Potockiego i Aignera z różnych względów nie wyszła poza fazę projektu. Na powstanie pałacu z prawdziwego zdarzenia trzeba było czekać do połowy XIX wieku. Wnuk księżnej Lubomirskiej, który otrzymał w spadku Krzeszowice, korzystał najpierw z tzw. starego pałacu przebudowanego podobno z zajazdu, a pomysł nowego pałacu i akceptowalny dla Potockich projekt, przygotowany został przez Lanciego i zrealizowany dopiero w II połowie XIX wieku.
(l)

Przełom nr 5 (975) 2.2.2011

Na zdjęciu: Projekt willi dla ks. Marszałkowej Lubomirskiej z albumu zatytułowanego: ,,Projets pour une Maison de Compagne par Meur le Comte Stanislas Potocki”. Zbiory graf. Bibl. Narodowej sygn. AR. 50.
fot. Muzeum Narodowe w Warszawie, reprodukcja z Biuletynu Historii Sztuki PAN nr 3/1961