Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

Co powinniśmy wiedzieć o grzybach

20.10.2010 14:55 | 0 komentarzy | 6 437 odsłon | red
Każdego roku z powodu zatrucia grzybami umiera około 60 osób, a wielokrotnie więcej doznaje trwałego uszczerbku na zdrowiu. - Jeżeli ktoś nie ma dużego doświadczenia, polecam zbierać grzyby z gąbką pod kapeluszem, bo wśród nich nie ma śmiertelnie trujących - radzi grzyboznawca Wiesław Kamiński, goszczący w ubiegłym tygodniu w trzebińskiej bibliotece.
0
Co powinniśmy wiedzieć o grzybach
Wiesław Kamiński, grzyboznawca, udziela wskazówek Romualdzie Curyło, miłośniczce grzybów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Każdego roku z powodu zatrucia grzybami umiera około 60 osób, a wielokrotnie więcej doznaje trwałego uszczerbku na zdrowiu. - Jeżeli ktoś nie ma dużego doświadczenia, polecam zbierać grzyby z gąbką pod kapeluszem, bo wśród nich nie ma śmiertelnie trujących - radzi grzyboznawca Wiesław Kamiński, goszczący w ubiegłym tygodniu w trzebińskiej bibliotece.

Wygłoszonej przez niego prelekcji „Grzyby znane i nieznane” towarzyszyła wystawa zdjęć oraz prezentacja świeżych okazów.

Najgroźniejszy zabójca
Największym zabójcą wśród grzybów jest muchomor sromotnikowy (muchomor zielonawy). Każdy grzyb należy wyciągać w całości. Nie pomylimy wtedy gołąbka czy gąski ze sromotnikiem.
- W dolnej części, w ściółce znajduje się pochwa, która jednoznacznie określa, że to muchomor - informuje Wiesław Kamiński.
Wyjaśnił też skąd się wzięła nazwa muchomorów. Takimi grzybami tępiono muchy. Łączono cukier lub buraki z muchomorem i taką substancję rozkładano w domach. Muchy po jej spożyciu były otępiałe, wystarczyło je tylko dobić.

Nie wierzmy zabobonom
Nie jest prawdą, że grzyby jedzone przez ślimaki nie są trujące. Tym małym stworzeniom nie szkodzą, nas mogą zabić. Pamiętajmy również, żeby nie zbierać owocników zbyt młodych i zbyt starych, bo są potrzebne w lesie do zachowania równowagi biologicznej. Podczas zbierania grzybów nie jest wskazany pośpiech. Miejsce po wyciągnięciu grzyba warto lekko przykryć ściółką.

Badaj kilkoma zmysłami
Podczas rozpoznawania grzybów oprócz zmysłu wzroku warto posłużyć się również węchem i smakiem. - Kania ma charakterystyczny zapach, pieczarki leśne pachną anyżem, a mleczaj smaczny śledziami. Goryczak żółciowy jest bardzo podobny do borowika szlachetnego, przy dotknięciu językiem tego pierwszego odczuwamy ogromną gorycz, która jednoznacznie określa jaki to grzyb - podpowiada Kamiński.
Jeśli mamy problem z jakimś okazem, możemy wysłać jego zdjęcie na portal NaGrzyby.pl.
Wspomniany portal był w tym roku o 400% częściej odwiedzany niż w roku ubiegłym. Niech te dane świadczą o chęci edukacji wśród miłośników grzybów. Wiesław Kamiński potwierdza, iż o grzybach musimy się stale uczyć.
mg

5 RAD DLA GRZYBIARZY:
- zbieramy grzyby do koszyków
- wybieramy grzyby niezbyt młode i niezbyt stare
- wyciągamy grzyby w całości, aby zobaczyć cechy danego gatunku
- jeśli coś nam się w danym grzybie nie podoba, ma nietypowy wygląd, to zastawiamy go w lesie
- w razie wątpliwości robimy zdjęcie i wysyłamy do grzyboznawców

Przełom nr 41 (960) 13.10.2010