Komunikacja
KOMUNIKACJA. Przewoźnicy dokładają kursów
Zwiększa się konkurencja między firmami wożącymi pasażerów do Krakowa i Katowic przez autostradę.
Dodatkowe połączenia z Chrzanowa do Krakowa przez A4 wprowadziły we wrześniu firmy Polbus i Stanbus. W pierwszym przypadku mowa o sześciu przejazdach. W drugim o pięciu połączeniach do stolicy Małopolski i czterech powrotnych.
- Jest zapotrzebowanie na takie kursy – uważa Stanisław Osika, właściciel Stanbusa. Niebawem do Krakowa przez autostradę ma jeździć także Wójcik Bus.
Od niedawna mieszkańcom Trzebini i Chrzanowa łatwiej dostać się również do Katowic. Bezpośrednie połączenie przez A4 uruchomiła firma Inter.
- Jak na początek jestem zadowolony z liczby pasażerów - mówi Dariusz Pieczara, właściciel firmy. Każdego dnia jego pojazdy wykonują po 11 kursów w każdą stronę.
Zwiększenie konkurencji na autostradzie odnotowali na forum przelom.pl internauci. Nie podoba im się jednak, że różnice w rozkładach jazdy poszczególnych przewoźników są tak niewielkie. W opinii niektórych to nieuczciwe szczególnie wobec firm Link-Bus i Lajkonik Bus, które jako pierwsze wprowadziły tanie połączenia autobusowe do Krakowa i Katowic. Pytają, kto wydał na to zgodę.
Zezwolenie na uruchomienie linii ponadlokalnych wydaje marszałek województwa, na którego terenie znajduje się siedziba firmy. Robi to wyłącznie na wniosek przewoźnika.
- Zgodnie z ustawą o transporcie drogowym marszałek nie organizuje pracy przedsiębiorstwom komunikacyjnym, w tym nie ustala tras przebiegu, przystanków oraz godzin odjazdów linii. To przewoźnik, mając na uwadze własne rozpoznanie rynku, ewentualnie wnioski pasażerów i swoje koszty, uznaje za stosowne uruchomić nową linię lub zmienić rozkład jazdy - informuje biuro prasowe urzędu marszałkowskiego w Krakowie.
(ko, EJB)
Komentarze
15 komentarzy
Super :/ Podziękujmy tym co dali zgode na odjazdy busiarzy z ZKKM-u. Chciali jeżdzic czescej i nagle przez autostrade, ok, ale powinni pozostac tam gdzie byli przez te wszystkie lata- czyli na PKS-ie. A nie nagle zapragneli jeździć 5 minut przed Linkiem, i od razu dostali zgode na takie praktyki.
wyczytane na fb - linkbus zawiesza dzialalnosc od 1 pazdziernika - witajcie drogie bilety na krk i kato!
Tyle lat dojeżdżam do Krakowa i zawsze był kanał z tymi dojazdami. Jeździłem praktycznie wszystkim, co było możliwe i przeżyłem wiele przygód (od palącego się silnika w dawnym "K", przez przymusowe zatrzymanie zatłoczonego busa na bramkach, kiedy to jeszcze jeździły przez A4, po kilkugodzinne stanie gdzieś w polach, bo na PKP zamarzła trakcja). Teraz było fajnie, to się najeździliśmy raptem pół roku, bo jakiś niezadowolony konkurent musiał wtrącić swoje trzy grosze. Busami powinno się zainteresować ITD, tylko nie wyrywkowo a regularne kontrole. Może parę kilkutysięcznych kar, by coś zmieniło...
Kierownictwo w lokalnej komunikacji przejął Marek Dyszy, 52 letni inżynier górnik (w branży górniczej do 1996 roku), były dyrektor Duhabexu, do objęcia nowego stanowiska prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Osobowych w Krakowie. (z archiwum portalu chrzanowskiego) Kto teraz jest prezesem czy vice-prezesem Stowarzyszenia Przewoźników Osobowych? poszukajcie sobie w necie
Jaka konkurencja ? To nie jest żadna konkurencja tylko świadome niszczenie LinkBusa. Jeszcze niedawno Stanbus miał raptem ze 3 kursy przez autostrade, a na prosby o zwiększenie liczby odpowiadał że mu sie nie opłaca. Nagle sie opłaca? Kierowca Stanbusa jawnie w busie mówił że obniżą ceny tylko do momentu aż upadnie Link a potem podniosą. A ludzie idą jak barany do tego busa, zamiast poczekać na linka. Mieliśmy czysty, wreszcie na poziomie, z klimą transport do krakowa, to padną i znowu będziemy jeżdżic tłocznymi i bez klimy busami. W zeszłym roku w lecie jak były upały i ludzie dzwonili o klime, odpowiadał że nie pasuje, nie jeździć. W tym roku jak ludzie odeszli w upały do linka, nagle i klima była zawsze. A jeszcze dobre jest to, że bus z pogorskiej kosztuje 8,50 a z zkkm 5 zł. No bo z pogorskiej jeźdźą ludzie co nie trzeba sie o nich starac, i podbierać linkowi to cena została taka sama. Kto na to pozwolił żeby rozkład jazdy zrobić taki że 5 minut przed autobusem. Eh ludzie, za miesiac linka już nie bedzie to zobaczycie jak szybko wprowadzą zmiany busiarze
Gadżet, no właśnie kilka dni temu czekałem na Polbusa, a też podjechał jedynie Inter. Dziwne to, wygląda jakby Inter obsługiwał kursy Polbusa.
Na tym polega konkurencja, i tyle w temacie...