Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

13. kolejka Chrzanowskiej Ligi Futsalu

09.02.2010 22:19 | 0 komentarzy | 2 846 odsłony | red
Mecze trzynastej kolejki ChLF pokazały, że wysokie prowadzenie, nie zawsze oznacza łatwe zwycięstwo. Znać o sobie dali liderzy zespołów. Swoje indywidualne popisy strzeleckie pokazywali m.in. Przemysław Knapik, Paweł Łukasik, Łukasz Wierzba czy Radosław Klimek.
0
13. kolejka Chrzanowskiej Ligi Futsalu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Mecze trzynastej kolejki ChLF pokazały, że wysokie prowadzenie, nie zawsze oznacza łatwe zwycięstwo. Znać o sobie dali liderzy zespołów. Swoje indywidualne popisy strzeleckie pokazywali m.in. Przemysław Knapik, Paweł Łukasik, Łukasz Wierzba czy Radosław Klimek.

UMKS Orzeł Balin – Instalbud 3-4
Maciej Czub 3 – Kamil Wojdyła 2, Przemysław Deda, Marcin Wielonek
Po dwóch minutach gry Instalbud prowadził już 2-0, bowiem Fijołka pokonali Wielonek oraz Wojdyła. Orzeł Balin jednak szybko się otrząsnął i przejął nieznacznie inicjatywę na boisku. W 6. minucie bramkę kontaktową zdobył Maciej Czub, który doprowadził również do remisu tuż przed przerwą. Drugą połowę od strzelania bramek ponownie rozpoczął Instalbud. Po zagraniu Wojdyły jeden z obrońców sam skierował piłkę do własnej siatki, a w 32. min. na 4-2 trafił Przemysław Deda. Na minutę przed końcem spotkania swoją trzecią bramkę zdobył Czub, ale na doprowadzenie do remisu młodzieży Orła brakło już czasu.

UKS II LO – ADI 8-5
Mariusz Kołodziej 3, Sebastian Majewski 2, Mateusz Skrzypiński, Marek Wideł, Krystian Nowak – Piotr Jawień 4, Grzegorz Krzysiak Zawodnicy II LO musieli radzić sobie bez trenera Kikli. Sami jednak potrafili ustalić zasady panujące w drużynie i już w 10. minucie objęli prowadzenie z ADI po mocnym strzale Majewskiego. W 25. min. z rzutu wolnego do remisu doprowadził Piotr Jawień. Niespełna 60. sekund później ADI na prowadzenie wyprowadził obracając się na „ścianie” Krzysiak. Szybko jednak UKS się otrząsnął i w 28. minucie drugą swoją bramkę zdobył Majewski. Dwie minuty później było już 4-2 dla II LO, kiedy dwa gole strzelił Kołodziej, a w 32. min. na 5-2 trafił Wideł po podaniu od Skrzypińskiego. Po chwili dwie bramki zdobył Jawień i ADI przegrywało już minimalnie. Kilkanaście sekund później Nowak zdobył gola na 6-4, a moment później ADI złapało kolejny kontakt po zagraniu Jawienia i „samobóju” Zonia. W końcówce UKS II LO przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść i po golach Kołodzieja i Skrzypińskiego II LO wygrało 8-5.
KS Orły – OLKO 7-6
Radosław Klimek 4, Artur Głownia, Konrad Stępień, Marcin Orszulik – Przemysław Knapik 5, Marcin Hejmej
Między piątą, a siódmą minutą Orły zdobyły trzy bramki i na ławce było słychać głosy, że to już spora zaliczka. W 15. oraz 16. minucie do siatki OLKO trafił Radosław Klimek i Orły prowadziły 5-0! Przed przerwą straty nieco zniwelował Knapik i było 2-5. W 28. min. Knapik zdobył trzecią bramkę, a po pięciu kolejnych minutach z rzutu wolnego trafił Marcin Hejmej i było już tylko 4-5. Kiedy do końca meczu pozostały cztery minuty, Walkowiaka pokonał Głownia dając nieco oddechu Orłom. W 37. minucie bramkę kontaktową ponownie zdobył Knapik, ale w 39. min. na 7-5 trafił bohater drużyny Orłów czyli Klimek. W ostatnich sekundach wynik zniwelował do 6-7 Knapik, ale to było za mało. Sam zdobył pięć bramek, ale w pojedynkę meczu wygrać się nie da.

Megalo – Protector 4-4
Łukasz Wierzba 4, Artur Oczkowski 2, Jan Bogucki, Konrad Podobiński
W 5. minucie prowadzenie Protectorowi dał Podobiński, a po chwili na 2-0 podcinką trafił Datoń. W 11. min. Oczkowskiego nie upilnował Jakub Horawa i Protector prowadził pewnie 3-0. Przed przerwą pierwsze trafienie dla Megalo zaliczył płaskim strzałem Łukasz Wierzba, ale w 28. minucie na 4-1 strzelił Oczkowski. Trzy minuty później w przeciągu kilkudziesięciu sekund dwie bramki zdobył Łukasz Wierzba i Megalo przegrywało tylko 3-4. 120. sekund przed końcem meczu na kolejny strzał zdecydował się Łukasz Wierzba i piłka po odbiciu się od słupka wpadła do siatki. Megalo doprowadziło więc do remisu 4-4, który utrzymał się do końca meczu, a Łukasz Wierzba zdobył swoją czwartą bramkę w meczu.

Północ – Wygiełzów 4-3
Paweł Łukasik 3, Paweł Pstrusiński – Dawid Adamczyk, Łukasz Pactwa, Łukasz Grabowski
Paweł Łukasik raz, dwa, trzy i po szesnastu minutach Północ prowadziła z Wygiełzowem pewnie 3-0. Ubiegłoroczny mistrz zaczął strzelać dopiero po przerwie. W 23. minucie z rzutu karnego trafił Pactwa, a pięć minut później zewnętrzną częścią stopy piłkę w siatce umieścił Dawid Adamczyk. Wygiełzów chciał zagrać o całą pulę, więc w końcówce wycofał bramkarza. Łukasz Pactwa włączył się do rozegrania, przez co bramka Wygiełzowa była pusta. Skończyło się to jednak nie najlepiej, bowiem po jednym z przechwytów bramkarz Północy uderzył celnie z własnego pola karnego i było 4-2. W końcówce na 3-4 trafił Grabowski, ale na doprowadzenie do remisu nie było już czasu.

Antalya – Solidex 8-7
Wojciech Skwarczyński 3, Adrian Głownia 2, Maciej krupnik, Jakub Korba, Wojciech Kłosowski – Daniel Rogaczewski 4, Marcin Broda, Artur Gabryś, Piotr Dyba
Przed tygodniem w ostatnim meczu kolejki padło 20 bramek. Teraz było ich o kilka mniej, ale piętnaście trafień Antalyi i Solidexu nie mogło się nudzić kibicom, którzy pozostali na hali. Między słupkami Solidexu po raz pierwszy stanął Artur Kawala, a w bramce Antalyi zjawił się z konieczności Artur Łabanowski. Kebaby prowadziły po golach Skwarczyńskiego oraz awaryjnie sprowadzonego Kłosowskiego. Po golach Brody i Rogaczewskiego szybko padł jednak remis. W kolejnych minutach Antalya prowadziła, a rywal gonił wynik. W 30. min. po trafieniu Głowni było 6-3, ale pięć minut później na 6-5 uderzył Gabryś. Końcówka meczu to już wymiana ciosów. Oba zespoły pokonały bramkarza rywali jeszcze dwukrotnie co dało Antalyi zwycięstwo 8-7.

Najlepsi strzelcy:
1.      Paweł Łukasik (Północ) 24
2.      Piotr Jawień (ADI) 24
3.      Marcin Wielonek (Instalbud) 20
4.      Damian Seręga (Północ) 19
5.      Łukasz Wierzba (Megalo) 17

Adam Banach