W stawce ponad 80 uczestników sobotnich VII Mistrzostw Krzeszowic w Kolarstwie Górskim bardzo dobrze spisali się kolarze Hard Bike Tęcza Tenczynek. Kilka razy stanęli na podium.

Najmłodsi kolarze mieli po kilka lat i jeździli na czterech kółkach. Dla nich zawody były dużym przeżyciem. Najdłuższą, bo 12-kilometrową trasę przewidziano dla wyczynowców. Kilka podjazdów dało im się w znaki. Między innymi ten prowadzący do pałacu Potockich, pod którym na kolarzy czekała serwowana w kubkach woda.

- Przy tak krótkiej trasie trzeba było jechać na maksa - stwierdził na mecie zmęczony, ale zadowolony z drugiego miejsca 20-letni Piotr Ostachowski z Hard Bike Tęcza Tenczynek. Jego klubowy kolega Maciej Urbanik zajął miejsce na najniższym stopniu podium.

W zawodach uczestniczyły całe kolarskie rodziny. Jak Pawłowscy z Sosnowca i Matyjewiczowie z Niepołomic.
- Impreza była dobrze zorganizowana, a trasa właściwie zabezpieczona. Co ważne, organizatorzy pomyśleli też o dzieciach, które miały frajdę ze ścigania - powiedziała nam Magdalena Pawłowska ze Sosnowca. Ona i jej córka Marysia wygrały w swoich kategoriach.

Najlepsi dostali medale, wręczone przez burmistrza Czesława Bartla i organizatora imprezy Artura Kwiatka. Wśród wszystkich, którzy dojechali do mety, rozlosowano także nagrody, głównie akcesoria rowerowe.
Marek Oratowski