Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

PIŁKA NOŻNA. Wygrana Balina, porażka Trzebini

03.02.2011 11:11 | 0 komentarzy | 3 700 odsłony | red
Piłkarze Orła Balin odnieśli pierwsze sparingowe zwycięstwo. Podopieczni Piotra Pierścionka 2-1 pokonali młodzież Rozwoju Katowice. Trzebiński MKS uległ po zaciętej walce zawodnikom z bezpośredniego zaplecza Wisły Kraków.
0
PIŁKA NOŻNA. Wygrana Balina, porażka Trzebini
Konrad Koźmiński strzelił pierwszą bramkę dla Orła w meczu przeciwko Rozwojowi
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Piłkarze Orła Balin odnieśli pierwsze sparingowe zwycięstwo. Podopieczni Piotra Pierścionka 2-1 pokonali młodzież Rozwoju Katowice. Trzebiński MKS uległ po zaciętej walce zawodnikom z bezpośredniego zaplecza Wisły Kraków.

Orzeł Balin – Rozwój Katowice 2-1
W dzień powrotu z obozu w Zakopanem Rozwój podzielił się na dwie grupy. Jedna grała z GKS-em Katowice (porażka 0-3), a druga właśnie z Orłem Balin. W Skotnikach zjawiło się sporo młodych zawodników, którzy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony trenerowi Sławomirowi Mogilanowi.

Gracze Orła nie mieli więc łatwo, a trener musiał ustalać skład nie mając do dyspozycji chorych Nowaka oraz testowanego Żurawia, a także Kalinowskiego, który nie zjawił się z powodu problemów osobistych.

W pierwszej połowie Orzeł miał przewagę oraz stwarzał więcej sytuacji. Nieskuteczny był jednak Ołpiński, który po akcji testowanego osiemnastoletniego obrońcy z Senegalu nie zamknął akcji na dalszym słupku, a w dwóch kolejnych sytuacjach przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Lepiej w polu karnym zachował się Konrad Koźmiński. Napastnik pozyskany z Pelikana Łowicz mierzonym strzałem dał Balinowi prowadzenie.

W drugiej połowie Rozwój wyrównał po szybko rozegranym rzucie wolnym podyktowanym za faul T. Grabca. Wydawało się, że o wygraną w sparingu będzie trudno zwłaszcza, że Suwajowi i Salamiemu brakowało precyzji po akcjach przeprowadzonych lewą flanką przez młodzieżowca z Jaworzna. Na minutę przed końcem meczu prawą stroną popędził Salami. Nigeryjczyk dośrodkował w pole karne, a tam skuteczną główką popisał się Domurat dzięki czemu Orzeł wygrał 2-1. W najbliższą sobotę zespół w kolejnym sprawdzianie zmierzy się z Sarmacją Będzin.

MKS Trzebinia-Siersza – Wisła Kraków ME 2-4
W drugim sparingu wicelider piątej ligi zmierzył się z zespołem Młodej Ekstraklasy krakowskiej Wisły. Po pierwszej połowie notowano bezbramkowy remis. Najbliższy zdobycia gola dla MKS-u był Jędrzejczyk, ale trafił w słupek. Po zmianie stron to trzebinainie wyszli na prowadzenie. Po składnej akcji z szesnastu metrów uderzył Czech, trafiając w okienko bramki Wiślaków. Po niespełna dziesięciu minutach rywale prowadzili 2-1, ale po rajdzie Wojdyły Rogalski doprowadził do wyrównania. W końcówce krakowianie dwukrotnie pokonali jednak Trzeciaka i mecz zakończył się wynikiem 4-2 dla Wisły.

- Na razie pojedynki traktujemy jako oderwanie się od treningów. Z pewnością był to wartościowy sprawdzian z wymagającym rywalem, chociaż bywały lata, że Młoda Ekstraklasa Wisły prezentowała się lepiej. Do wyniku nie przywiązuję większej wagi, chociaż przy stanie 2-3 mieliśmy okazję do wyrównania i spotkanie mogło zakończyć się remisem – mówi Marcin Kasprzyk, trener trzebinian.

W najbliższą sobotę jego podopieczni zmierzą się z trzecioligowym Beskidem Andrychów.

Skład MKS-u: Wilk – Urbański, Cieszyński, Kalinowski, P. Szczepanik, Hałat, Rolka, Lickiewicz, Machowski, Jędrzejczyk, Drobniak oraz Dobranowski, Trzeciak, Ołownia, Kalinowski, Skwarczeński, Ślusarek, Wojdyła, Rokita, Czech, Rogalski.

Adam Banach, Michał Koryczan

Aktualizacja 3.02.2011, 15.45