Przełom Online
WYGIEŁZÓW. Tysiące ludzi na ETNOmanii
Każdy, kto lubi folklor i rękodzieło miał niepowtarzalną okazję, żeby zobaczyć pokaz mody etno, skosztować eko-produktów i wydać masę pieniędzy na ręcznie wykonane bibeloty. Na Festiwal ETNOmania w skansenie przybyły tysiące osób.
Przy głównych alejkach rozlokowało się blisko stu wystawców z całej Polski.
- To jest naprawdę piękne. A cena? Cóż, wysoka, ale te przedmioty są tak oryginalne i niepowtarzalne, że warto kupić – mówi Krystyna Szczygieł z Zabierzowa.
Iwona Dobrzyńska z Brzeska od 10 lat zajmuje się rękodziełem. Wykonuje ozdoby ze szkła. Kolczyki, bransoletki, talerze i inne.
- Obecnie rynek jest coraz bardziej nasycony rękodziełem. Konkurencja jest znacznie większa, niż dawniej, więc czasem naprawdę ciężko zarobić na życie – nie kryje Iwona Dobrzyńska.
- Żeby w tej branży działać, trzeba mieć naprawdę dużo pomysłów. My postawiłyśmy na elementy góralskie. Ozdabiamy nimi trampki, koszulki, wykonujemy bieliznę i setki innych rzeczy – wylicza Agata Talip z Makowa Podhalańskiego.
Agnieszka Kamecka z Krakowa była zachwycona organizacją imprezy. Przyjechała do Wygiełzowa z dziećmi.
- Nie tylko im podobają się warsztaty, z jakich można skorzystać – śmieje się mama, która razem z pociechami plotła włóczkowe kwiatki.
Więcej w najbliższym numerze „Przełomu”.
(e)
Aktualizacja 24.07.2013, 14.05
Komentarze
1 komentarz
Trochę więcej zdjęć z imprezy: http://www.michalkowalski.pl/2013/07/etnomania-festiwal-wygielzow-2013/