Burmistrz podzielił pieniądze dla gminnych klubów sportowych na rozwój kultury fizycznej. Najwięcej trafi do MKS Alwernia.

Do sześciu gminnych klubów trafi w sumie 161 tysięcy złotych
- To kwota zbliżona do tej ubiegłorocznej. Wówczas Okleśna dostała wprawdzie sześć tysięcy złotych więcej, ale to były pieniądze sołeckie – mówi Jan Rychlik, burmistrz Alwerni.

Przypomina, że na przełomie lutego i marca kluby i stowarzyszenia otrzymają z tzw. korkowego na zajęcia dla dzieci i młodzieży.
Alwerniański radny i prezes MKS Sławomir Knapik nie ukrywa, że potrzeby klubów są znacznie większe, ale wysokość dotacji jest adekwatna do możliwości finansowych gminy.

- Musimy tak podzielić pieniądze, żeby wystarczyły na prowadzenie czterech czy też pięciu zespołów występujących pod szyldem MKS – mówi Knapik.

Maciej Matusik, trener i działacz SPRiN Regulice przyznaje, że nie ma co bardzo narzekać, ale do entuzjazmu jest daleko.

- Kto ma większą siłę przebicia w gminie, ten dostaje więcej. W Okleśnej nie mają drużyny juniorskiej, a dostali w sumie tyle co my i UKS Regulice, choć mamy cztery zespoły młodzieżowe. Wiem, że wizytówką jest drużyna seniorska, ale dopóki nie zacznie się doceniać ludzi pracujących z najmłodszymi, to sytuacja w sporcie się nie poprawi. Dajmy wszystkim równe szanse. Wtedy zobaczymy kto jest lepszym menadżerem – podkreśla Matusik.

Podział dotacji na rozwój kultury fizycznej w gminie Alwernia
MKS Alwernia                      50 tys. zł
Nadwiślanka Okleśna          30 tys. zł
Unia Kwaczała                    30 tys zł
SPRiN Regulice                    28 tys. zł
Zryw Brodła                        21 tys. zł
UKS Regulice                        2 tys. zł

Więcej na ten temat w kolejnym numerze “Przełomu”

(MK)